Wielka inwestycja rodzimych kupców na radomskim "Okęciu"

Nowa hala targowa ma być budowana na terenie dawnego dworca autobusów literowych, nazywanego "Okęciem". Będzie budowana na miejskiej działce, ale wydzierżawionej na trzy lata przez spółkę Radomskie Hale Mięsne. Od 1 marca nowi najemcy obejmują teren. Jesienią chcą zacząć budowę. - Mamy koncepcję nowej hali, teraz trwają prace przy projekcie budowlanym - mówi Eugeniusz Pastuszka ze spółki Radomskie Hale Mięsne.

Jak mówi, powstać ma hala o powierzchni około trzech tysięcy metrów kwadratowych z podziemnym parkingiem na 100 samochodów. Nowa spółka na jej wykonanie ma 30 miesięcy, inaczej straci dzierżawiony teren. - Wybudujemy ją na pewno - zapewnia Eugeniusz Pastuszka.
Hala ma się specjalizować w handlu mięsem i wędlinami. W budynku będą profesjonalne pomieszczenia do rozbioru tuszy, wprost stamtąd mięso ma trafiać na stosika handlowe. Poza mięsem mają być stoiska spożywcze.

WYDZIERŻAWILI TEREN

Budowa nowej hali targowej po sąsiedzku, jak łatwo się domyśleć, jest wizją bardzo niekorzystną dla spółki "Korej". - Nie wyobrażamy sobie tego, jeśli ta hala powstanie znajdziemy się na bruku - mówiła Jolanta Sokołowska, prezes spółki "Korej" podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej.

O problemie przedstawiciele zarządu mówili radnym. Sytuacja jest o tyle konfliktowa, że Radomskie Hale Mięsne założyli byli prezesi "Korei" - Eugeniusz Pastuszka i Henryk Żak. Do tego wydzierżawili pod budowę teren, którego najemcą do niedawna była właśnie "Korej". Teren straciła w ubiegłym roku, po kontrolach z Urzędu Miejskiego. Okazało się, że wykorzystuje go niezgodnie z umową. Działka została bowiem podzielona na dwie strefy, handlową i komunikacyjną. Za tę drugą miasto pobierało dużo niższy czynsz. Tymczasem na obu odbywał się handel. Miasto miało stracić na tym kilkaset tysięcy złotych.

Sprawa nieprawidłowości zaczęła się, kiedy w zarządzie zasiadali jeszcze Eugeniusz Pastuszka i Henryk Żak. - Popełniliśmy błędy, ale nowy zarząd też to zrobił - twierdzi Pastuszka.

Miasto zdecydowało się ogłosić przetarg na dzierżawę terenu. Wpłynęły trzy oferty, między innymi od spółki "Korej" i Radomskich Hal Mięsnych. - Wygrały Radomskie Hale Mięsne, zaproponowały najkorzystniejszą ofertę - tłumaczy Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prasowy prezydenta Radomia.

Hale Mięsne za dzierżawę terenu o powierzchni około 15 tysięcy metrów kwadratowych będą płacić 54 tysiące złotych netto miesięcznie. Umowa została podpisana na trzy lata.