Początkiem koncertu był polonez Michała Kleofasa Ogińskiego „Pożegnanie Ojczyzny” w wykonaniu Orkiestry Smyczkowej Zespołu Szkół Muzycznych pod dyrekcją Przemysława Zycha.
Następnie przybyłych na koncert powitał Jerzy Ciecieląg, dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych. – Chcemy, by był to koncert pełen refleksji i zadumy nad przeszłością. Ale także pełen radości, że jesteśmy wolni. I pamięci, że tej wolności musimy strzec- powiedział.
Kompozytor dumą szkoły
Kolejny utworem zapowiedzianym przez prowadzącego koncert, Marka Rybińskiego, był inny polonez – ten z opery „Król pasterzy” Oskara Kolberga, patrona szkoły. Orkiestra zagrała też trzy tańce Kolberga: Mazura, Obertasa i Krakowiaka z opery „Scena w Karczmie”. Materiały do koncertu, jak zaznaczył Marek Rybiński, pozyskano dzięki uprzejmości Instytutu Imienia Kolberga w Poznaniu.
Następny utwór był wielką niespodzianką dla słuchaczy. Zaprezentowano bowiem „Concerto Grosso” Adriana Hanke, skrzypka i nauczyciela szkoły. Utwór pochodzi z roku 2008 i autor dedykował go Wojciechowi Dąbkowi, także pedagogowi szkoły muzycznej.
W wykonaniu orkiestry smyczkowej pod batutą Przemysława Zycha i solistów: Adriana Hanke i Wojciecha Dąbka – skrzypce, okazał się rewelacyjny. Ma trzy części i, jak tłumaczył młody konferansjer, jest na wskroś przesiąknięty tradycją, odwołaniami do historii muzyki i polskości. Nic dziwnego, że kiedy „Concerto Grosso” zagrano w partnerskim szkole Magdeburgu (Niemcy) został owacyjnie przyjęty przez niemiecką publiczność. Pierwszą część koncertu zakończyła inna rewelacja: „Sinfonietta numer 2- Polonia” Macieja Bałenkowskiego.
25 letni kompozytor jest dumą szkoły. Maciej Bałenkowski ukończył radomski Zespół Szkół Muzycznych kształcąc się w zakresie gry na fortepianie, trąbce oraz organach. Jego zainteresowania skoncentrowały się jednak głównie na kompozycji oraz teorii muzyki. Jest dziś absolwentem klasy kompozycji w Akademii Muzycznej we Wrocławiu (dyplom z wyróżnieniem oraz honorowy dyplom „Primus inter pares” otrzymał w 2017 roku), a od 2015 swoje utwory konsultuje z profesorem Krzysztofem Pendereckim: od roku akademickiego 2017/2018 jest doktorantem w jego klasie w Akademii Muzycznej w Krakowie. Jest laureatem i finalistą ponad 20 międzynarodowych i krajowych konkursów kompozytorskich, a jego utwory grane są dziś praktycznie na całym świecie.
W sezonie artystycznym 2017/2018 Maciej jest Kompozytorem-Rezydentem Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa „Sinfonietta Cracovia” w ramach programu Instytutu Muzyki i Tańca. „Sinfonietta numer 2-Polonia” powstała właśnie w efekcie tej rezydentury,
Utworem tym kompozytor – jak sam pisze, oddaje muzyczny hołd jednemu z naszych największych kompozytorów, Wojciechowi Kilarowi. Swoją „Sinfoniettę” określa jako utwór „w całości motoryczny, wyprowadzony z jednego motywu, który jest obecny na przestrzeni całej formy, ulegając w jej toku przekształceniom”.
„Sinfoniettę” orkiestra prowadzona przez mistrza Zycha zagrała wirtuozersko, a kiedy po brawach młodego kompozytora poproszono na scenę, trudno było uwierzyć, że ten skromny, młodziutki chłopiec posiada za sobą tak wielkie sukcesy i ma taki talent! Było to dopiero drugie wykonanie „Sinfonietty” w historii tego utworu.
Piękna "Orawa"
Druga część koncertu rozpoczęła się od Henryka Mikołaja Góreckiego i jego „Trzech utworów w dawnym stylu”. Zagrane znakomicie trzy miniatury nawiązujące do lirycznej pieśni, ludowego tańca i wreszcie staropolskiej, lecz bliskiej awangardzie, pieśni, zyskały gorące oklaski widzów.
I znowu niespodzianka! Zaprezentowano oto piękną „Orawę”, Wojciecha Kilara, ale w postaci video! Na ekranie ukazało się nagranie audio/wideo „Orawy” z 2012 roku ,w formie etiudy taneczno-ruchowej. Wersja ta powstała do układu rytmicznego autorstwa Katarzyny Zegarek , obecnie, Kawończyk, absolwentki Akademii Muzycznej w Katowicach. Kopie wideo ofiarowano Wojciechowi Kilarowi na 80- lecie urodzin, za co podziękował szkole pięknym listem.
Finałowy „cud nad cuda”
Był to „Angelus” Wojciecha Kilara wykonany przez Orkiestrę Symfoniczną Zespołu Szkół Muzycznych pod dyrekcją Przemysława Zycha, chóry: Dziecięcy Chór „Cantus Angelus” przy szkole muzycznej, „Campanella” przy II LO im. M. Konopnickiej i Radomski Chór Filharmoniczny przy Radomskiej Orkiestrze Kameralnej – wszystkie przygotowane przez Marię Wrzesińską i solistkę – Monikę Świostek – sopran.
„Angelus” to umuzyczniona wersja „Pozdrowienia Anielskiego”, jednej z modlitw katolickiego pacierza. Jej tekst zbudowany jest z części adoracyjnej, w którą wplecione zostały ewangeliczne słowa archanioła Gabriela i św. Elżbiety („Zdrowaś Mario, łaski pełna…”), oraz niebiblijnego rozwinięcia, z litanijnymi wezwaniami do Matki Bożej („Święta Mario, Matko Boża…”).
I tak kompozycja Kilara rozpoczyna się wielokrotnym powtórzeniem antyfonalnej recytacji modlitwy. Rozbrzmiewa ona coraz głośniej i głośniej, w tle słychać kotły i werble, a po słowie „Jezus” wchodzą instrumenty smyczkowe i w końcu – cała orkiestra, z potężnie brzmiącymi, powtarzanymi akordami. Recytowana dotąd modlitwa przeradza się w śpiew sopranu solo i chóru, które bądź to ze sobą dialogują, bądź jednoczą się w modlitewnym uniesieniu.
„Angelus” jest dziełem niezwykle wymagającym wobec solistki, która wielokrotnie musi śpiewać na „wysokim c”. Tym „wysokim c” solistka, Monika Świostek, zachwyciła wszystkich. Dała popis nie dający się wprost opisać w słowach. Wybitny.
A orkiestra i chóry dodały muzykę wprost niesamowitą. Wydobyły to, co u Kilara jest najpiękniejsze. Błagalny i dramatyczny charakter tej modlitwy pozostanie z nami na długo. To był wielki i piękny koncert.
ZOBACZ TAKŻE: Hymn Narodowy w Radomiu na 100-lecie odzyskania niepodległości
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
