Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki pomnik już podzielił Radom. Jak zakończy się dyskusja Rady Miejskiej?

/mag/
Wiesław Mizerski, szef komitetu budowy pomnika, przekonywał radnych o konieczności jego postawienia. Inicjatorzy zebrali 8126 podpisów.
Wiesław Mizerski, szef komitetu budowy pomnika, przekonywał radnych o konieczności jego postawienia. Inicjatorzy zebrali 8126 podpisów. blip radnego Jakuba Kowalskiego
Czy podpisy ponad 8 tysięcy radomian przekonają radnych? Zobacz relację na żywo z sesji.

Trwa poniedziałkowa sesja Rady Miejskiej. Wśród najważniejszych punktów - wyrażenie zgody przez radnych na budowę kilkumetrowego pomnika króla Kazimierza na placu Jagiellońskim.

Wpisy z bloga radnego Bohdana Karasia

Pomnik. Występuje radna Agata Morgan (niezależna) jako przewodnicząca komisji. Mówi o lokalizacji pomnika Kazimierza Jagiellońskiego na terenie miasta kazimierzowskiego. Podejmujemy decyzję na dziesiątki, a nawet setki lat, po co więc pośpiech? No i aspekt ostatni - opinie fachowców i debata publiczna. A przecież prezydent obiecał publiczną dyskusję! Nie wiemy, jak będzie wyglądało Centrum Słoneczne, będzie też modernizowany teatr. Poczekajmy, apelowała radna Morgan.

Krzysztof Gajewski w imieniu całej opozycji: proponujemy, aby zmodyfikować uchwałę, aby nie określać w niej miejsca lokalizacji. Chcemy, aby zadecydował konkurs w tej sprawie panie prezydencie, a w swoim imieniu zwrócił uwagę, aby w uchwale zapisać nie "Kazimierz Jagiellończyk", a Św. Kazimierz. Decyzja należy do wnioskodawcy czyli prezydenta Kosztowniaka.

Prezydent: nie rozumiem dlaczego projekt budzi takie kontrowersje. Po zmianie proponowanej przez opozycję skutek będzie taki sam. Nie będę bagatelizował sygnałów od mieszkańców,bo zebrano 8 tysięcy podpisów.

Nie mówi o tym, że tysiące niekoniecznie chcątego monumentu w tym miejscu i teraz. Oj, czuć wybory, czuć.

Dodam, że opozycja zaprosiła Pana Prezydenta na posiedzenie wszystkich swoich radnych. Stanowisko było jednak sztywne, nie zdejmę punktu z obrad. Przypomnę, że komisja kultury jednogłośnie, także głosami radnych PiS postulowała, aby wniosek zostawić do dyskusji zarówno społecznej, jak i fachowców.

Prezydent: dziś nie ma adresata postulatów, więc ja wniosku opozycji nie rozumiem. Muszą zadecydować specjaliści.

Niby mówimy o tym samym, a jakbyśmy się nie rozumieli. Prezydent mówi tak, jakbyśmy olewali mieszkańców Radomia, bo lekceważymy te osiem tysięcy osób. Nie lekceważymy. Nikt nie jest przeciwko pomnikowi. Propaganda i do tego brzydka. Klub PiS bije brawo...

A fe, nieładnie Panie Prezydencie!

K. Gajewski w imieniu opozycji: jesteśmy za pomnikiem! Ale chcemy, aby to było w wyniku ogłoszonego konkursu! Chcemy kompromisu. Mamy już 14 podpisów, więc pana projekt jest zagrożony.

Karol Sońta zgłasza do głosu Wiesława Mizerskiego, szefa komitetu budowy pomnika.

Wiesław Mizerski przypomina, że jest to idea rady miejskiej z 1919 roku. Przeleżał on on 1910 roku. Pomnik nie powstał do tej pory.

Dalej mówi o historii placu Jagiellońskiego. W 1989 wróciła idea, aby zbudować ten pomnik.

Wiesław Mizerski miesza w sprawę nawet Jana Pawła II. Niepotrzebnie. Nikt nie jest przeciw pomnikowi.

Dużo demagogii. Zaraz się pewnie dowiem, że jak nie zagłosuję dziś za, to kościół nałoży na mnie ekskomunikę.

- Nie ma znaczenia, czy była debata czy nie - mówi W. Mizerski.

Dla mnie ma. I pewnie dla wielu radomian tak.

PiS klaszcze. Nie cały jednak.

Pół rady zapisało się do dyskusji.

Dariusz Wójcik wita posła PO Radka Witkowskiego. O dziwo brawo bije PiS.

Jakub Kowalski: muszę mieć zapewnienie prezydenta, że miasto nie będzie sponsorem pomnika. Ta deklaracja padła. Nie byłem zwolennikiem tej lokalizacji, ale dałem się przekonać.

Kuba miał rzeczywiście inne zdanie na komisji. Ale czy mogło być inaczej, jeśli prezydent zgłasza wniosek?

Agata Morgan: moje poprzednie wystąpienie było konsyliacyjne. Przypomnę, że jednogłośnie komisja chciałą wycofania. Dżentelmeni dotrzymuja słowa. Nie wyznaczył pan debaty licytacji - kto przyniesie więcej podpisów. Opinia komisji urbanistycznej była negatywna.

Ostro!

A. Morgan: Wygodne dla pana panie prezydencie jest, by przenieść debatę na ulicę i zdobyć tanią popularność! Niegodne tej rady jest granie tymi 8 tysiącami podpisów. Pan powinien moderować tą sprawę, a nie zabiegać o tanią popularność.

K. Gajewski: od 20 lat nie boję się mówić. Wiesiu (te słowa do W. Mizerskiego), także dzięki tobie. Jeszcze raz podkreślam, że nikt z 13 osób w opozycji nie jest przeciwko budowie pomnika, co podkreślam jeszcze raz!

Powołuje się na architekta Tadeusze Derlatkę, który jest osobą religijną i nie jest przeciwko pomnikowi, ale apeluje, aby z decyzją się wstrzymać.

- Jako Polak, radomianin i katolik proszę pana prezydenta o zastanowienie się i pójście na kompromis. Robię to być może po raz pierwszy. A jest szansa, aby wszyscy wyszli z tej sali zadowoleni.

Małgorzata Półbratek: na komisji kultury czuję się wprowadzona w błąd. Że ma być rycerz na koniu, a kładka wchodzi mu gdzieś na głowę i przepraszam wszystkich, że podniosłam na komisji rękę za przesunięciem.

Sala parsknęła śmiechem.

- Kogo patron kłuje w oczy? Tu rzęsiste brawa PiS...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie