Wiatr przenosił płomienie z jednego domu na drugi. Przy ulicy Białej wielki pożar zniszczył ostatecznie trzy budynki. W tym samym czasie ratownicy walczyli z dziesięcioma innymi pożarami, głównie traw w powiecie radomskim.
Wszystko zaczęło się przed godziną 16. Ogień pojawił się w jednym z drewnianych domów przy ulicy Białej. Pożar rozwijał się bardzo szybko, do tego wiał silny wiatr.
ZASADA DOMINA
Podmuchy przeniosły ogień na stojący w pobliżu piętrowy i murowany dom. Zapaliło się poddasze i dach. Jak opowiadają świadkowie płomienie były bardzo wysokie. Jak w dominie ogień objął kolejny, stojący w bliskim sąsiedztwie drewniak.
- Wszystko działo się tak szybko, było mnóstwo ognia i dymu - relacjonują mieszkańcy radomskich Glinic.
Na miejsce na początek przyjechały dwa wozy gaśnicze. Kolejne docierały z innych pożarów. Niestety, w tym czasie w Radomiu i całym powiecie paliło się w dziesięciu różnych miejscach. Były to głównie podpalane łąki i nieużytki. Ratownicy walczyli między innymi z dużym pożarem lasu w Przytyku.
OLBRZYMIE STRATY
- Wozy były dysponowane z innych pożarów. Do tego na początku akcji były problemy z zaopatrzeniem w wodę, w pobliżu nie było żadnego hydrantu - mówi Łukasz Szymański, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej.
Płomienie niemal doszczętnie zniszczyły drewniane domy. Spaliło się poddasze i dach murowanego budynku.
Po ugaszeniu ognia, strażacy musieli rozebrać dach drewniaka i część poszycia drugiego domu, żeby upewnić się, że nie ma tam już zarzewia ognia.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mieszkańcy zdążyli uciec przed ogniem. Jak relacjonowali mieszkańcy jeden z domów był w ogóle nie zamieszkały. Ogromne są natomiast straty materialne.
Łukasz Szymański, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej: Nie wiemy na razie, co było przyczyną tego pożaru. To, że domu stały tak blisko siebie sprawiło, że ogień szybko się rozprzestrzenił. Na początku akcji mieliśmy też problem z zaopatrzeniem w wodę. Na początek na miejscu były dwa wozy, kolejne musieliśmy ściągać z innych dużych pożarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?