Wielkie remonty w szpitalu miejskim w Radomiu

Poradnia mieści się obok Zakładu Patomofrologii. Personel i pacjenci poradni nie najlepiej odnajdują się w takim sąsiedztwie.

- Widać żałobników, słychać płacz rodzin zmarłych. Za ścianą przeprowadzane są sekcje zwłok - słyszymy od jednej z pań pracujących w Poradni Leczenia Uzależnień.

Stary przychodniany pawilon jest w kiepskim stanie. Latem panuje w nim upał, zimą przemarzają ściany.

Pod koniec roku poradnia zostanie przeniesiona do starego obiektu ginekologicznego.
- Chodzi o parter. W poniedziałek firma remontowa rozpoczęła prace, które zakończą się z końcem listopada - mówi Janusz Puton, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

Koszt robót to 95 tysięcy złotych.

Do końca miesiąca wyłoniony zostanie wykonawca prac remontowych na Oddziale Wewnętrznym.
- Chcemy rozpocząć remont jeszcze w tym roku. To duże przedsięwzięcie, bo wewnętrzny należy do oddziałów nie remontowanych do tej porty i poważnie zniszczonych - zaznacza dyrektor Puton.

O tym, że remont jest potrzebny wie każdy z pacjentów tego oddziału bądź odwiedzających go osób. Fatalne warunki na salach, ciasnota wynikająca ze zbyt dużego obłożenia, zniszczone ściany, łazienki, to mankamenty oddziału.

Całościowy koszt remontu jak również wyposażenia, to jak wynika z kosztorysu 4,5 miliona złotych. - Kwota może ulec zmianie - zaznaczał w jednej z ostatnich rozmów dyrektor Puton.

Po remoncie sale dla pacjentów będą mniejsze niż dotychczas. Będzie na nich leżało nie więcej niż cztery osoby, bo takie rozwiązania dyktują przepisy. Większość sal będzie mieć osobne łazienki. Oddzielne, wygodne pomieszczenia będą też dla personelu.

W budżecie gminy w tym roku na remont Oddziału Wewnętrznego zarezerwowano kwotę 600 tysięcy złotych. W kolejnych budżetach będą rezerwowane pozostałe stawki.

W lecznicy przeprowadzana jest także termomodernizacja. Chodzi o przebudowę kotłowni, wymianę sieci cieplnych i parowych. Na dachu zainstalowane będą solary do podgrzewania wody.
- Zdemontowano stare kotły, nowe są przygotowane do montażu - mówi dyrektor Puton.

Wstępnie wiadomo, że prace termomodernizacyjne potrwają dwa lata. Cała inwestycja będzie kosztowała około 10 milionów złotych. Wniosek ma być dofinansowany (w wysokości 85 procent) z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozostałe 1,5 miliona złotych, to wkład własny szpitala - gminy Radom, która jest jego organem założycielskim.