Więźniowie i służby z Grójca oraz Żytkowic szyją maseczki ochronne i pomagają w czasie epidemii koronawirusa

Oddział Zewnętrzny w Pionkach, Zakładu Karnego w Żytkowicach w powiecie kozienickim dołączył do wielkiej akcji szycia maseczek ochronnych.

Wykazują zaangażowanie

Dzięki programowi resocjalizacyjnemu zakupiono maszyny do szycia, materiał oraz artykuły pasmanteryjne. Kolejne uszyte maski nie są już tylko projektem, a gotowym produktem który realnie przysłuży do ochrony zdrowia.

- To niewątpliwie budzi wiele pozytywnych zmian wśród uczestników, takich chociażby jak odzyskanie równowagi psychicznej, rozładowanie frustracji, zmniejszenie lub unicestwienie lęków, ułatwienie komunikacji z innymi ludźmi, budowanie pozytywnego nastawienia do świata oraz zmniejszenie poziomu agresji i podniesienie samooceny. Zajęcia odbywają się codziennie w dniach roboczych, a skazani wykazują się dużym zaangażowaniem podczas zajęć i wykonują kolejne maseczki z zachowaniem wszystkich niezbędnych środków bezpieczeństwa i ochrony osobistej - opowiada porucznik Paweł Wójcik z zakładu w Żytkowicach.

Wspierają w różny sposób

Areszt Śledczy w Grójcu także uruchomił program produkcji środków ochrony osobistej niezbędnych w walce z epidemią koronawirusa. Skazani odbywający karę w grójeckiej jednostce penitencjarnej, przy aktywnym udziale funkcjonariuszy rozpoczęli szycie maseczek ochronnych.

Służba Więzienna w ramach akcji #ResortSprawiedliwościPomaga włącza się w szereg pozytywnych inicjatyw społecznych mających na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się choroby COVID-19. Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Grójcu mocno angażują się w działalność społeczną na rzecz innych podmiotów. Zorganizowali m.in. zbiórkę środków czystości, materiałów dezynfekujących i pielęgnacyjnych dla podopiecznych z Domu Pomocy Społecznej w Lesznowoli, przekazali wraz z Policją ponad pół tony karmy dla bezdomnych zwierząt w Schronisku w Radomiu. W ramach kolejnych pozytywnych inicjatyw postanowili włączyć się również w produkcję maseczek. Od pomysłu do realizacji wystarczyło zaledwie kilka dni. Zorganizowano maszyny do szycia, materiał do produkcji, niezbędny sprzęt, przygotowano całą infrastrukturę.

- W całe przedsięwzięcie włączyli się także osadzeni, którzy bez wahania przystąpili do szycia maseczek - przypomina podporucznik Marek Pikulski, Areszt Śledczy w Grójcu.

Również szybko się okazało, że wśród funkcjonariuszy grójeckiej jednostki penitencjarnej są osoby mające doświadczenie krawieckie, dzięki czemu zyskaliśmy ogromną wiedzę praktyczną, niezbędną do rozpoczęcia produkcji.

Potrzebni w czasie epidemii

- W całe przedsięwzięcie włączyli się także osadzeni, którzy bez wahania przystąpili do akcji. W pierwszej fazie przeszkolono ośmiu skazanych, którzy w ramach zajęć resocjalizacyjnych i programu readaptacji społecznej rozpoczęli produkcję maseczek ochronnych w Oddziale Zewnętrznym w Stawiszynie (powiat białobrzeski). Na bazie pierwszych doświadczeń, uruchomiona została równoległa edycja programu w Areszcie w Grójcu - relacjonuje podporucznik Marek Pikulski z grójeckiego aresztu.

- Udział skazanych w całym przedsięwzięciu to nie tylko sposób na zagospodarowanie czasu i wypełnienie nudy. Wzbudza poczucie bycia potrzebnym i wnosi odrobinę dobra w trudnym okresie globalnej walki z pandemią - dodaje funkcjonariusz.