Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia w Radomiu: wielkie brawa dla wolontariuszy!

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Zdjęcia Szymon Wykrota
Stali na mrozie przez wiele godzin, aby ktoś dostał jedzenie.

4 tysiące porcji

gorących potraw przygotowano z okazji "Gwiazdki na deptaku". Oprócz barszczu czerwonego z uszkami, barszczu grzybowego, kapusty z grochem, pierogów, ryb w różnej postaci serwowano też owoce i ciasta. Posiłki wydawano od godziny 13.30.

Chleb rozdawały wolontariuszki z „Arki”: Patrycja, Natalia i Ewelina.
Chleb rozdawały wolontariuszki z „Arki”: Patrycja, Natalia i Ewelina.

Chleb rozdawały wolontariuszki z "Arki": Patrycja, Natalia i Ewelina.

Wielu wolontariuszy spędziło cały dzień na mrozie, aby efekt ich starań zniknął w… siatkach ludzi, którzy wcale nie przyszli dzielić się opłatkiem.

Był opłatek, świąteczne życzenie, kolędy, długi na ponad sto metrów, zastawiony potrawami stół i kilka tysięcy osób, które przyszły na ulicę Żeromskiego, by wspólnie świętować i ucztować. Tak wyglądała tegoroczna "Gwiazdka na deptaku".

Ulica Żeromskiego, godzina 16, na deptaku przed Urzędem Miejskim pośród śniegu i świetlnych ozdób stoi długi na ponad sto metrów rząd stołów. Na nich świece, napoje, potrawy, obok stoi też kuchnia polowa. Na ten wyjątkowy wieczór przygotowano posiłki dla około czterech tysięcy osób. Barszcz czerwony z uszkami, barszcz grzybowy, kapusta z grochem, pierogi, ryby w różnej postaci, kawa, herbata. Do tego owoce i ciasta. Gorące dania serwowane są od godziny 13.30, przy stole gromadzi się coraz większy tłum. Pośród ludzi widać wolontariuszy ze stowarzyszenia "Arka", którzy rozdają chleb, a także ratowników
medycznych. Na szczęście nie muszą udzielać pomocy.

SERDECZNE ŻYCZENIA

Na scenie ustawionej przed Urzędem Miejskim pojawiają się biskup Henryk Tomasik i prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, który trzyma światełko betlejemskie. Z ich ust płyną życzenia dla mieszkańców Radomia. Życzenia zdrowia, bożych łask, dawania z siebie innym.
Sami też otrzymują życzenia od Polaków z białoruskich Baranowicz, którzy przyjechali do Radomia, by wziąć udział w przeglądzie kolęd i pastorałek.

OGOŁOCILI W MINUTĘ

Gdy ze sceny płynie kolęda, ordynariusz diecezji radomskiej święci opłatki. To pora, by się nimi dzielić, ale dla wielu osób sygnał, że ucztować czas zacząć.
Mało kto je przy stole, większość szybko bierze to, co jeszcze można wziąć. Przy stole stoją całe zorganizowane grupy ludzi: jedni odpychają tłum, inni walczą o żywność i napoje, jeszcze a inni podają to ludziom z siatkami. Ci ładują do nich wszystko jak leci. Po minucie stół stoi już pusty, natomiast przed kuchnią polową ustawia się długa kolejka, podobnie jak i przed stoiskiem z pierogami.

TO NASZA TRADYCJA

Jadwiga Brzyska przyszła na "Gwiazdkę na deptaku" wraz z synem Łukaszem. Robi tak od kilku lat i mówi, że bardzo im się tu podoba. - Gdyby było inaczej, nie byłoby nas tu - podkreśla.

Państwo Agnieszka i Andrzej Madejowie mają w rękach kromki chleba z ułożonym na nich opłatkiem. Za chwilę podzielą się nim z sąsiadami z bloku.

- Przychodzimy tu corocznie, by spotkać innych ludzi, by zobaczyć jak jest z ta biedą w Radomiu - mówią, komentując w ten sposób zachowania niektórych dobrze odzianych ludzi przy stole.
Ten wieczór to również okazja do posmakowania strawy duchowej. Zapewnia ją występ grupy "Cztery żywioły", która prezentuje spektakl plenerowy "Nie było miejsca dla ciebie".

Ratownicy medyczni na szczęście nie mieli zbyt wiele pracy (od lewej): Aneta Pasek, Maciej Marchewka, Kuba Karaśkiewicz i Daria Górnik.
Ratownicy medyczni na szczęście nie mieli zbyt wiele pracy (od lewej): Aneta Pasek, Maciej Marchewka, Kuba Karaśkiewicz i Daria Górnik.

Ratownicy medyczni na szczęście nie mieli zbyt wiele pracy (od lewej): Aneta Pasek, Maciej Marchewka, Kuba Karaśkiewicz i Daria Górnik.

Opłatki można było dostać od wolontariuszy Aleksandry Kościelniak, Aleksandry Nowak oraz Mateusza Suwalskiego.

Opłatki można było dostać od wolontariuszy Aleksandry Kościelniak, Aleksandry Nowak oraz Mateusza Suwalskiego.

Opłatki można było dostać od wolontariuszy Aleksandry Kościelniak, Aleksandry Nowak oraz Mateusza Suwalskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie