- Na Dzień Nauczyciela winda już powinna być gotowa - mówi Wiktor Karoń, dyrektor X Liceum Ogólnokształcącego.
Szkoła od dawna zabiegała o budowę windy. Choć budynek jest dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych, to jednak brakowało windy. Liceum należy do wyjątkowych placówek. Od 14 lat są tu klasy integracyjne.
- Mamy u nas uczniów z niepełnosprawnością ruchową, ale i niedosłyszących, niedowidzących. Wszyscy ci uczniowie chwalą, że jest u nas wspaniała atmosfera: uczniowie sobie pomagają, są życzliwi dla siebie, bo taki też jest cel integracji. Jednak są w budynku bariery architektoniczne, których sami nie mogliśmy w stanie załatwić - dodaje Wiktor Karoń, dyrektor liceum imienia St. Konarskiego.
Budynek w liceum rzeczywiście jest dość specyficzny. Zachodnie skrzydło zostało dobudowane później, niż główny budynek i w dodatku tak nieszczęśliwie, że piętra są na różnych poziomach. Każde przejście z klasy do klasy wymaga pokonania kilku schodków.
Najważniejsze prace zostały zakończone i nie będą przeszkadzać w lekcjach od 1 września. Sama winda będzie gotowa za około półtora miesiąca, po odbiorach. Koszt windy wynosi około 300 tysięcy złotych. Z tego połowę dał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.