Wkrótce otwarcie lodowiska

1,26 miliona złotych

Tyle kosztowała budowa lodowiska o powierzchni 900 metrów kwadratowych wraz z kontenerami i niezbędną infrastrukturą. Milion złotych przekazał samorząd województwa mazowieckiego, pozostałe pieniądze pochodzą z budżetu gminy Kozienice.

19 grudnia odbędzie się uroczyste otwarcie sztucznego lodowiska. Do tego czasu ma też zakończyć się montaż nowych domków w ośrodku rekreacji.

LODOWISKO JUŻ GOTOWE

Podczas otwarcia na lodzie mają pojawić się mistrzowie Polski w łyżwiarstwie figurowym i zawodnicy z Białegostoku trenujący short track. - Otwarcie połączymy z uruchomieniem pierwszej w regionie, podobnie jak sztucznego lodowiska, łaźni parowej - mówi Marek Łuczyński, dyrektor Kozienickiego Centrum Kultury, Rekreacji i Sportu.

Mrożenie płyty rozpocznie się 12 grudnia. Niewykluczone, że pierwsi łyżwiarze wcześniej sprawdzą lodowisko, które może działać, gdy temperatura powietrza spada poniżej 10 stopni. W konstrukcji płyty lodowiska znalazły się uchwyty na słupki, umożliwiające montowanie latem siatek do gry w tenisa ziemnego lub siatkówkę. - Przy obecnych technologiach i materiałach można będzie w przyszłości położyć sztuczną nawierzchnię, którą bez przeszkód będzie można zamrażać - wyjaśnia Łuczyński.
NOWE DOMKI

Nie dwa, jak wcześniej planowano, a cztery nowe domki będą zbudowane na terenie ośrodka rekreacji nad Jeziorem Kozienickim. Budynki mają zostać oddane do użytku do końca roku, a łączny koszt wyniesie niewiele ponad 280 tysięcy złotych.
Pierwsza koncepcja i pieniądze, jakimi dysponowało Kozienickie Centrum Kultury, Rekreacji i Sportu, zakładała postawienie dwóch dużych domków do całorocznego zamieszkania.

Jednak pierwszy przetarg został odwołany, a w kolejnym najlepszą ofertę przedstawiała firma z miejscowości Olszewo-Borki proponując za kwotę 283 tysięcy złotych postawienie czterech drewnianych domków. - Z uwagi na brak chętnych do wykonania zaplecza gastronomicznego dla gości pensjonatu, pieniądze postanowiliśmy przeznaczyć na budowę kolejnych domków. Myślę, że z dobrym skutkiem - mówi dyrektor Łuczyński.

Dwupiętrowe budynki są ocieplone, na dole znajdą się duży pokój, kuchnia i toaleta, na górze będą dwie sypialnie.
Wraz z budową nowych domków przez cały czas na terenie ośrodka prowadzona jest rozbiórka starych, wyłączonych z użytkowania. Kierownictwo ośrodka dwukrotnie ogłaszało przetarg chcąc się ich pozbyć za symboliczną kwotę. Kupców znalazły jedynie cztery drewniane domki, nikt nie skusił się na pozostałe, wykonane z paździerzowych płyt.