Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woda już nie leci, ale co ze skutkami powstałymi przez wyciek? (zdjęcia)

/inia/
Samochody mają problem z przejazdem ulicą Czarną po wielkich kałużach powstałych wskutek wycieku.
Samochody mają problem z przejazdem ulicą Czarną po wielkich kałużach powstałych wskutek wycieku. fot. E. Witkowska
Po latach walki wyciek wody na ulicy Wjazdowej i Czarnej w Radomiu został wreszcie zatrzymany. - A co z jego ze skutkami? - pytają mieszkańcy ulicy Czarnej, którym woda zniszczyła dojazd do posesji. - I kto zapłaci za tę wyciekającą wodę?
Te dwie ogromne kałuże to efekt wycieku. Miasto powinno teraz zasypać nam doły – mówi Tadeusz Tymirski, mieszkaniec ulicy Czarnej.
Te dwie ogromne kałuże to efekt wycieku. Miasto powinno teraz zasypać nam doły – mówi Tadeusz Tymirski, mieszkaniec ulicy Czarnej. E. Witkowska

Te dwie ogromne kałuże to efekt wycieku. Miasto powinno teraz zasypać nam doły - mówi Tadeusz Tymirski, mieszkaniec ulicy Czarnej.
(fot. E. Witkowska)

Woda na ulicy Wjazdowej i Czarnej wyciekała od lat. Zdążyła już poczynić spore szkody w ulicy Czarnej, która jest drogą gruntową.

- Kto nam teraz załata te dziury? - pytają zdenerwowani mieszkańcy? - Przecież to wygląda jak tor offroad.

ZOSTAŁY DZIURY

Po tym jak wyciek został kilka dni temu zatamowany, po-jawił się nowy problem.
- Bardzo nas cieszy to, że wreszcie nic nam się nie leje na ulicę, ale przez te lata woda wyżłobiła już mały wąwozik w uli-cy- mówi Tadeusz Tymirski. - Dojazd do posesji mamy całkowicie zniszczony, rozmyła go woda. Teraz woda znikła, ale ogromne doły w drodze zostały.

Dojazd do kilku posesji przy Czarnej to nie lada wyzwanie. Wszędzie dziury i doły.
- Niszczymy sobie samochody, woda wyżłobiła tu spore bajoro - mówi Tadeusz Tymirski. - Jak popada deszcz, będzie jeszcze ciężej przejechać.

PISMO DO PREZYDENTA

Mieszkańcy ulicy Czarnej napisali w tej sprawie pismo z podziękowaniami do prezydenta Radomia, jednocześnie prosząc o usunięcie szkód powstałych w wyniku wycieku.

- Prosimy bardzo nie używać swojego koronnego argumentu o niemożności ponoszenia nakładów w terenie nie należącym do Miasta Radomia, gdyż szkody powstałe w nawierzchni ulicy Czarnej są skutkiem niedbałości i opieszałości służb należących do Pana Prezydenta i powinny być naprawione przez sprawcę - czytamy w piśmie.

- Usuniecie wycieku zajęło im dwa lata, mamy nadzieję, że ulice wyrównają nam szybciej - tłumaczą mieszkańcy.

KTO ZAPŁACI ZA WODĘ?

Mieszkańcy obawiają się także, że za wyciekającą wodę zapłaci zwykły Kowalski.
- Ta woda była ciepła, na pewno ktoś został obciążony kosztami - mówią mieszkańcy. - Mamy globalny problem z wodą a tu tak ogromne jej ilości uciekały przez kilka lat.

Jak mówią, nie wierzą w to, że to woda gruntowa. - Były dni suszy a woda ciekła - mówią. - Podłączyli ją teraz do nieczynnego kanału sanitarnego a nam nic nie chcą powiedzieć.

Leszek Trzeciak, prezes spółki Wodociągi Miejskie uspokaja.

- Nikt nie poniesie kosztów - tłumaczy - To woda gruntowa, która ogrzewała się przy ciepłych rurach. Na pewno nikt nie zostanie obarczony kosztami za nią.

Niestety nie udało się nam skontaktować z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji w Radomiu w sprawie wyrównania ulicy. Do sprawy powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie