- W przypadku Żalińskiego nie chodzi o żaden uraz, ani kontuzję - uspokaja Such. - Na palcu stopy zrobił mu się ropień, noga spuchła, uniemożliwiając chodzenie. Musiał mieć wykonany zabieg. Ropień przecięto, oczyszczono, założono szwy i zalecono trzy dni przerwy.
Nie oznacza to, że Żaliński w ogóle nie ćwiczy. Jak mówi szkoleniowiec radomian, jego podopieczny unika skakania, ale doskonali przyjęcie. Znajdzie się w kadrze na rozpoczynający się w piątek w Radomiu turniej o puchar prezesa Jadaru z udziałem gospodarzy oraz AZS Neckermann Politechnika Warszawska i Pamapolu Siatkarz Wieluń. Mecz z tą ostatnią drużyną otworzy turniej, a poprzedzi go oficjalna prezentacja radomian.
Z obozu radomian dobiegają także optymistyczne informacje. Hernandez i Kocik, co raz pewniej czują się w przyjęciu i ataku. Obaj zagrają w czasie turnieju w Radomiu.
- Ich przerwa była dość długa, dlatego najprawdopodobniej, pomimo tego, że również pauzował, ale znacznie krócej, w wyjściowym składzie podczas turnieju znajdzie się Żaliński. Dyspozycja wszystkich pozostałych zawodników jest bardzo dobra i liczę, że w czasie towarzyskich spotkań w Radomiu stworzymy dobre widowisko, a przy okazji sprawdzimy kilka zupełnie nowych ustawień. Na inaugurację rozgrywek z Asseco Resovią Rzeszów będziemy gotowi do walki o punkty - kończy Such.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?