Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojenne dokumenty znalezione w domowym archiwum Mewy, łączniczki AK. Trafiły do IPN w Radomiu

ik
Maria Krzeszowska (na pierwszym planie) z dokumentami przekazanymi do radomskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
Maria Krzeszowska (na pierwszym planie) z dokumentami przekazanymi do radomskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Joanna Gołąbek
Maria Krzeszowska znalezione w archiwum swojej mamy dokumenty przekazała radomskiej delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej.

Dokumenty pochodzą z lat 1942 - 1944. Zgromadzono je w kancelarii inspektoratu Radom Armii Krajowej. Są wśród nich maszynopisy, ale i notatki, czy rozkazy pisane odręcznie. Wszystko zachowane w doskonałym stanie. Instytut Pamięci Narodowej dostał je od Marii Krzeszowskiej.

Z rodzinnego archiwum

Maria Krzeszowska znalazła je podczas porządkowania dokumentów swojej zmarłej mamy Jadwigi Rotter, pseudonim „Mewa”, która była łączniczką Armii Krajowej.

- Mama przez lata miała kontakt z innymi członkami Armii Krajowej. Jedna z tych osób przed laty przekazała jej te dokumenty do przechowania. Ta osoba musiała mieć do mamy ogromne zaufanie - mówi Maria Krzeszowska. - Historię tych dokumentów znał nasz syn, 17 lat temu przeglądał je z mamą. Ale nam opowiedział o tym dopiero teraz. Mama sama nie zdążyła ich przekazać, ale myślę, że teraz patrzy z góry i jest zadowolona.

Niezwykłe archiwum

Instytut dostał teczkę z 370 kartami dokumentów. Są wśród nich między innymi rozkazy wydawane przez Komendę Główną Armii Krajowej jednostkom niższego szczebla, prośby o zatwierdzenie wyroków śmierci, wnioski o awanse i odznaczenia, ale też tabela kryptonimów pozwalających rozszyfrować wiadomości.

- To pierwsze tak duży zbiór autentycznych dokumentów dotyczących Armii Krajowej, jakie mamy w swoim archiwum - mówi doktor Krzysztof Busse z radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.

Instytut apeluje do mieszkańców, aby przekazywali podobne materiały. - Prowadzimy akcję „Archiwum pełne pamięci”, zbieramy dokumenty do badań, ale także, aby udostępniać je z naszych zbiorów - zachęca Marcin Krzysztofik, pełniący obowiązki dyrektora oddziału IPN w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie