Przypomnijmy, w szpitalu zakaziło się koronawirusem ponad 200 osób – pacjentów i pracowników. Z powodu choroby, zwolnień lekarskich i kwarantanny do pracy nie przychodzi jedna trzecia zatrudnionych – w sumie około 500 osób. Zdecydowano o ewakuacji pacjentów do innych szpitali – głównie szpitala miejskiego. W piątek przetransportowano kolejnych dwóch pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem do szpitala zakaźnego przy ulicy Tochtermana w Radomiu.
- Z niecierpliwością i nadzieją czekamy na kolejne testy dziewięciu pacjentów, u których wcześniej stwierdzono zakażenie koronawirusem. Powtórzone przez nas badania wykazały, że osoby te wygrywają walkę z podstępnym wirusem z Wuhan. Ale żeby móc ostatecznie potwierdzić, że te osoby są ozdrowieńcami, należy ponownie poddać je testom. W związku z tym, że ich stan zdrowia nie wymagał dalszego leczenia szpitalnego i po konsultacji z epidemiologiem, pacjenci zostali wypisani do domów. Dalsze procedury wobec nich będzie realizować sanepid - informuje Karolina Gajewska, rzecznik szpitala na Józefowie.
Dodaje, że lecznica prowadzi systematyczną kontrolę zakażeń wśród personelu i pacjentów szpitala poprzez cotygodniowe pobieranie materiałów do badań na obecność koronawirusa. Dzięki temu możemy niemal natychmiast wychwycić zakażenie i szybko odizolować osobę zakażoną - mówi rzeczniczka szpitala.
Lecznica rozpoczęła współpracę z wolontariuszami, którzy zaoferowali swoją pomoc. Wolontariusze zrzeszeni wokół Fundacji Młodzi Radom, której prezesem jest ksiądz Mariusz Wilk z Duszpasterstwa Akademickiego gotują i dostarczają naszemu personelowi medycznemu ciepłe posiłki. Wolontariusze pomagają również w rozwożeniu paczek przygotowanych przez rodziny dla pacjentów hospitalizowanych. Udzielają się także w pracach porządkowych.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?