Przypomnijmy, że w środę wieczorem w siedzibie Radomiaka przy ulicy Struga w Radomiu, ktoś sprayem namalował wulgarne zdania. Obok napisów jest też rysunek penisa. Napisy nasmarowane są na ścianach na I piętrze.
Zapaskudzone są dwie ściany od góry do dołu, tuż przed drzwiami gabinetu Mirosława Hernika, przewodniczącego Rady Nadzorczej Radomiak 1910 S.A. Radom. Część z tych obelżywych zdań dotyczy właśnie jego.
- Obraz zarejestrowany przez kamery monitoringu jest wciąż analizowany, na pewno ustalimy, kto dokonał zniszczeń w klubie - mówi Rafał Jeżak, z zespołu do spraw komunikacji społecznej w Komendzie Miejskiej Policji w Radomiu.
Tymczasem Rafał Rezulski, prezes Stowarzyszenia "Tylko Radomiak", wydał oświadczenie związku z obraźliwymi napisami.
- Chciałem w imieniu Stowarzyszenia "Tylko Radomiak" bardzo wyraźnie podkreślić, iż nie ma jakichkolwiek przesłanek mogących świadczyć, iż twórcami tych napisów są kibice Radomiaka. Co więcej, według wiedzy którą uzyskałem, wstępna analiza nagrania z monitoringu również wyklucza możliwość by przedmiotowy akt wandalizmu był autorstwa kibiców "Zielonych". W związku z tym niezrozumiałym dla mnie są zarzuty - niepoparte nawet cieniem dowodu - kierowane wobec środowiska kibiców - czytamy w stanowisku Stowarzyszenia.
- Naprawdę nie jest winą kibiców "Radomiaka", że pracownicy MOSiR z dyrektorem tej instytucji na czele, nienależycie ochraniają publiczne mienie powierzone im w zarząd i nie umieją powstrzymać uderzającego w klub aktu wandalizmu. Tym samym nie życzymy sobie, żeby osoby te nie próbowały swojej niekompetencji zamieść pod dywan poprzez zrzucenie winy na kibiców "Zielonych" - dodaje prezes.
Mirosław Hernik przyznaje, że jeszcze w czwartek chciał podjąć radykalne decyzje, ale emocje powoli już opadły. Prezes zdaje sobie sprawę z jakiego środowiska wypłynęła fala niesasłużonej krytyki.
- Przecież te epitety w moim kierunku padały podczas sobotniego, towarzyskiego meczu Radomiaka z Wulkanem Zakrzew. To byli kibice Radomiaka - mówi Mirosław Hernik.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na nagraniu kamery widoczni są dwaj młodzi mężczyźni. Najpierw mieli zejść do piwnicy po farby, potem jeden z nich zasłonił twarz kominiarką, ale twarz drugiego jest doskonale widoczna. To osoba, która jest znana wśród kibiców Radomiaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?