Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2019. Radomski Lewicobus w trasie po regionie. Politycy Lewicy zapowiadają rozmowy z mieszkańcami kilkunastu gmin

pat
Politycy Lewicy Ireneusz Sitarski i Patryk Fajdek mówili o lokalnych połączeniach komunikacyjnych, które ich zdaniem są w naszym regionie niewystarczające.
Politycy Lewicy Ireneusz Sitarski i Patryk Fajdek mówili o lokalnych połączeniach komunikacyjnych, które ich zdaniem są w naszym regionie niewystarczające. Patryk Samborski
W piątek, 4 października spod Placu Jagiellońskiego w Radomiu w trasę regionie radomskim wyruszył "Lewicobus", czyli kampanijny autobus lewicy. Na trasie znalazło się kilka miast i wsi, w których zostaną zorganizowano spotkania z wyborcami.

Głównym celem wizyt jest przybliżenie mieszkańcom okolicznych miejscowości programu wyborczego Lewicy, a także możliwość poznania i porozmawiania z poszczególnymi kandydatami. Na trasie Lewicy znalazły się takie miejscowości jak Szydłowiec, Wierzbica, Iłża, Lipsko, Zwoleń, Kozienice i Pionki

- Na lewicy ważni są ludzie, dlatego też nie boimy się z nimi rozmawiać. Staramy się być z nimi na co dzień, dlatego chcemy dojechać tym autobusem do kilkunastu gmin. Przede wszystkim do tych, których mieszkańcy nie mogli się do tej pory z nami spotkać i nie mieliśmy okazji porozmawiać - mówił Patryk Fajdek, lider radomskiej Lewicy.

Politycy mówili też o lokalnych połączeniach komunikacyjnych, które ich zdaniem są w naszym regionie niewystarczające.

- Nie może być tak, że Rzeczniowa przyjazd do Radomia to wyprawa życia. Czas z tym skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym. Jako Lewica proponujemy autobus w każdej gminie i kolej w każdym powiecie - dodawał Patryk Fajdek

- Chcemy zwrócić uwagę na to, że nie ma dobrych połączeń między Radomiem, a miastami z okolicznych powiatów, a należy przecież pamiętać, że dobra komunikacja jest kluczowa z punktu widzenia rozwoju całego regionu - Ireneusz Sitarski, kandydat Lewicy do Sejmu.

Skrytykowany został również program rządowy, który dofinansowuje połączenia lokalne. Kandydaci Lewicy uważają, że wsparcie dla gmin jest zbyt małe i ów program można uznać za fiasko, ponieważ wiele samorządów lokalnych nie chce brać w nim udziału ze względu na zbyt duże koszty.

- Zdecydowana większość samorządów nie podejmuje tego projektu, ponieważ najzwyczajniej w świecie ich na to nie stać. Dofinansowanie musi się kilkukrotnie zwiększyć - uważa Ireneusz Sitarski.

- Rząd daje gminom jedynie złotówkę na kilometr. Większość firm transportowych mówi z kolei, że jeden kilometr kosztuje trzy złote. Czas skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym, ponieważ ci ludzie zasługują na to, żeby móc bez problemu pojechać do swojego miasta powiatowego i załatwić sprawy w urzędzie - mówił Patryk Fajdek.

Wznowienie lokalnych połączeń miałoby też zdaniem Lewicy pozytywny wpływ na środowisko.

- Wielu mieszkańców mówiło nam, że jedynym efektywnym dzisiaj środkiem komunikacji jest samochód. Jeżeli chcemy mieć czyste dla siebie i naszych dzieci, trzeba też spojrzeć na tę sytuację z tej strony - zauważa Sitarski.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie