Wybory parlamentarne 2019. W sztabie Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu były owacje, oklaski i skandowanie „Jarosław, Jarosław”

W siedzibie partii w Rynku zebrało się kilkudziesięciu polityków i sympatyków PiS. Z obecnych parlamentarzystów partii była Anna Kwiecień i Andrzej Kosztowniak. Posłowie Marek Suski i Wojciech Skurkiewicz wybrali się na wieczór wyborczy do Warszawy. Poza tym byli obecni kandydaci w obecnych wyborach do Sejmu: Leszek Margas, Lukasz Mierzejewski i Ewa Markowska – Bzducha.

Transmisję z prezentacji wyników sondażowych oglądano w telewizji publicznej. Gdy zatrzymał się słupek Prawa i Sprawiedliwości rozległy się oklaski i owacje. Przed wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego wszyscy skandowali: Jarosław, Jarosław ! Przewodnicząca rady Miejskiej w Radomiu Kinga Bogusz odczytała list Marka Suskiego do zebranych. - Dziękujemy wszystkim, którzy poszli dzisiaj do wyborów. Niezależnie od tego czy oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość, czy na inna partię. Dziękujemy za postawę obywatelską – mówiła Anna Kwiecień, która podziękowała koleżankom i kolegom, którzy znaleźli się na liście Prawa i Sprawiedliwości za ciężką pracę podczas kampanii.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wybory parlamentarne 2019. Prawo i Sprawiedliwość wygrywa w sondażu "Echa Dnia" do sejmu. Kto zdobędzie mandaty?

Andrzej Kosztowniak podziękował dziennikarzom. - Była to krótka, ale bardzo intensywna kampania. Ale dziś wiemy, że jesteśmy coraz lepszym i coraz bardziej zgranym zespołem. Potrafimy pracować ze sobą – powiedział Andrzej Kosztowniak, który zwrócił uwagę na wysoka frekwencję oraz to, że PiS zdobyło tym razem rekordowe poparcie w skali całego kraju.

Łukasz Mierzejewski podziękował szczególnie wyborcom, którzy po raz pierwszy poszli w tym roku do wyborów. W Prawie i Sprawiedliwości godzinę później rozpoczęło się liczenie głosów. Informację przekazywali drogą SMS–ową członkowie komisji wyborczych związanych z PiS.