Wyjątkowo "promilowy" weekend w Radomiu i powiecie radomskim

Na ulicy Bliskiej 24-letni kierowca bmw prowadził pojazd mając 1,5 promila alkoholu. "Drogówka" w okolicach zalewu w Siczkach zatrzymała 34-letniego kierowcę vw golfa z promilem, a policjanci z Pionek zatrzymali na terenie gminy 61-letniego kierowcę bmw z blisko 3 promilami alkoholu w organizmie.

Funkcjonariusze z komisariatu I zatrzymali na ulicy Jana Pawła 25-letniego kierowcę bmw, u którego badanie alkomatem wykazało ok. 2,5 promila alkoholu. Natomiast na terenie gminy Przytyk policjanci zatrzymali 37-letnią kobietę, która mając 2,5 promila alkoholu prowadziła pojazd marki ford.

W nocy z soboty na niedzielę w Maliszowie w gminie Kowala około godziny 3 policjanci zwrócili uwagę na jazdę dwóch motocyklistów i szybko zatrzymali ich do kontroli. Jak się okazało, dwaj młodzi mężczyźni byli kompletnie pijani. Jeden z nich, 23-latek prowadził suzuki mając 2,5 promila alkoholu, natomiast 21-latek prowadził kawasaki z 2 promilami alkoholu w organizmie - informowała Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.

Radomscy policjanci zatrzymali także 11 rowerzystów, którzy zdecydowali się na jazdę jednośladem pod wpływem alkoholu. Każdy z nich miał od promila do 3 promili w wydychanym powietrzu. Wśród nich były trzy kobiety. Jedną z nich zatrzymali w piątek na ulicy Struga policjanci z KP I - 41-latka miała 2,5 promila alkoholu, kolejną nietrzeźwą rowerzystkę zatrzymali w sobotę na ulicy Moniuszki - 22-latka miała 2 promile alkoholu. Natomiast w niedzielę wywiadowcy zatrzymali na ulicy Brackiej 36-latkę, która jechała rowerem z 3 promilami.

- Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i po raz kolejny apelujemy, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu do żadnego pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii. Nietrzeźwy kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg, bez względu na to czy taka osoba porusza się samochodem, motocyklem czy rowerem.