Wiemy, jaki jest stan czwartej rannej osoby z Jedlni. Wciąż bez wieści o siostrze Janinie
Wiadomo już, jaki jest stan czwartej poszkodowanej parafianki kościoła pod wezwaniem Świętego Mikołaja i Świętej Małgorzaty w Jedlni, która podróżowała feralnym autokarem podczas pielgrzymki do chorwackiego Medjugorje.
- Udało się skontaktować z nasza czwartą parafianką, która uczestniczyła w wypadku w Chorwacji. Jej stan jest stabilny i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi ksiądz kanonik Janusz Smerda, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Mikołaja i Świętej Małgorzaty w Jedlni. - Stan dwóch kobiet jest ciężki, ale stabilny. Kolejne dwie przeszły już operacje i czują się dobrze. Wszystkie cztery panie są przytomne. Dalej niestety nie wiemy, co dzieje się z siostrą Janiną. Do Chorwacji pojechały siostry przełożone, aby zdobyć informacje na jej temat. Być może dzisiaj już coś będzie wiadomo - dodaje duchowny.
Portal "Fakt" dotarł do przebywającej w szpitalu w Zagrzebiu jednej z parafianek z Jedlni. Beata Krychowiak, nie pamięta samego momentu wypadku, ponieważ w tamtej chwili spała.
- To były sekundy. Nie straciłam przytomności, natomiast byłam zakleszczona. Widziałam ludzi, ale nie mogłam się ruszyć. Czekałam, aż rozetną autokar i mnie wydostaną. Nie wiedziałam, co się dzieje dookoła, bo byłam przygnieciona fotelami. Miałam wrażenie, że to trwa z godzinę, a czekaliśmy chyba z 13 minut na pomoc. Coś strasznego to było. Wycie, jęki, ludzie mieli chyba tę świadomość, że umierają. Część była przygnieciona. Widok pana, który nie miał skóry na twarzy, to coś strasznego. Szok, nie da się tego opisać - relacjonuje Beata Krychowiak.
Przypomnijmy, w wypadku autokaru, który miał miejsce w sobotę 6 sierpnia nad ranem na autostradzie na północ od Zagrzebia, zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne, 19 z nich jest w ciężkim stanie. Pielgrzymkę organizowało Bractwo Świętego Józefa z Częstochowy, uczestnicy pochodzili natomiast z różnych części kraju. Wśród poszkodowanych byli tylko Polacy. W sumie autobusem jechały 44 osoby, były to zarówno osoby świeckie, jak też księża oraz siostry zakonne. W tym gronie znaleźli się też mieszkańcy regionu radomskiego i Diecezji Radomskiej.
O wypadku autobusu w Chorwacji pisaliśmy też tutaj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?