Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Chynów: wiadomo już kto prowadził opla. Policja szuka laweciarza (nowe fakty)

/RF/
Z opla została tylko bryła metalu.
Z opla została tylko bryła metalu. Tadeusz Klocek
Dziś ma być przeprowadzona sekcja zwłok ofiar wypadku.

Policja ciągle poszukuje kierowcy lawety uczestniczącej w niedzielnym wypadku na obwodnicy Chynowa.
Po zderzeniu z ciężarówkami na miejscu zginęło pięcioro młodych ludzi z okolic Mińska Mazowieckiego.

Pochodzili z dwóch rodzin, w jednej było dwóch braci w wieku 21 i 24 lata, w drugiej dwóch braci w wieku 20 i 16 lat oraz ich 19-letnia siostra. Za kierownicą siedział 21-latek.

Jak doszło do tragedii? Wyjaśnienia policji TUTAJ

Według kierowcy ciężarówki, w którą wbił się opel vectra, laweta przewożąca samochody zatrzymała się, kierowca wyszedł z kabiny, ale zaraz wsiadł i odjechał.

- Ciągle go szukamy. Sprawdzamy zapis monitoringu przy drodze numer 50, aby znaleźć lawetę. Jak dotąd nie zauważyliśmy żadnej na litewskich numerach rejestracyjnych - powiedział nam Waldemar Kopczyński, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu. - Sprawa nie jest wcale łatwa, jak może się wydawać. Kamery rejestrują tylko przód pojazdów. Mogło być i tak, że laweta była na litewskich numerach, ale ciągnik siodłowy miał polskie, rosyjskie lub białoruskie numery.

Jak mówi policjant, trzeba teraz sprawdzić wszystkie lawety przejeżdżające "pięćdziesiątką" od strony Grójca w godzinach wypadku i jadące w kierunku Góry Kalwarii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie