Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wyzwanie stu. Ludzie z charakterem" - tym razem pomagają Szymonowi i Helence. Dzieci już pojechały na turnus rehabilitacyjny

ik
Uczestnicy wyzwania z Radomia w każdy piątek wieczorem spotykają na wspólnych treningach nad zalewem na Borkach.
Uczestnicy wyzwania z Radomia w każdy piątek wieczorem spotykają na wspólnych treningach nad zalewem na Borkach. archiwum prywatne
Trenują, spacerują, biegają i na 100 dni rozstają się z nałogiem - znowu pokazali, że mają charakter. Bo robią coś dla siebie i dla chorych dzieci! Uczestnicy wyzwania postawionego przez radomianina Cezarego Papisa zebrali ponad 11 tysięcy złotych. Dzięki nim i ich wyzwaniu Szymonek i Helenka są już na turnusie rehabilitacyjnym!

Akcja „Wyzwanie stu. Ludzie z charakterem” wymyślona przez Cezarego Papisa doczekała się już trzeciej edycji. Trwające właśnie wyzwanie jest rekordowe, podjęło je aż 1280 osób z Radomia i całej Polski! Robią to dla Szymonka Kowalika i Helenki, dzieci które potrzebują wsparcia w leczeniu i rehabilitacji.

Dla siebie i dla innych

- Każdy z nas ma jakieś postanowienia noworoczne. Chce robić coś dla siebie, a ja pomyślałem, że przy okazji możemy zrobić także coś dla innych - wyjaśnia Cezary Papis. - Nasze wyzwanie opiera się na aktywności fizycznej. Czasem nam się nie chce ruszyć z kanapy, bo pada, jesteśmy zmęczeni. Wtedy warto sobie pomyśleć, że dzieci, dla których to robimy każdego dnia walczą z chorobą, nie mają wolnego. To działa mobilizująco.

Uczestnicy zobowiązują się, że przez sto dni będą podejmować aktywność fizyczną. Jedni trenują na siłowni, inni biegają. Można spacerować, ważne, żeby się ruszać. Codziennie przez co najmniej 30 minut.

- Oczywiście na te 100 dni rezygnujemy też z jakiegoś swojego nałogu. To może być alkohol, czy papierosy. Ale są też tacy uczestnicy, którzy odstawili na przykład słodycze. Można na czas wyzwania zrezygnować z kawy - mówi Cezary Papis.

Co dzień złotówka

Każdy dzień uczestniczenia w akcji to też jedna złotówka odłożona dla dzieci, dla których dedykowane jest wyzwanie. - Po dziesięciu dniach wpłacamy 10 złotych na konto dzieci - mówi Cezary Papis. - Można oczywiście przelać na konto od razu 100 złotych, każdy robi jak mu wygodnie.

Grupa ma swoje konto na Facebooku, tam można znaleźć numer konta i informacje o akcji. Wyzwanie wystartowało na początku stycznia, ale wciąż można do niego przystąpić logując się do grupy. - Zamieszczamy tam też zdjęcia z naszych aktywności. To rodzaj dokumentacji - wyjaśnia Cezary Papis.

Bywa, że uczestnicy wyzwania „pobłądzą”. Nie uda im się poćwiczyć, sięgną po piwo, czy czekoladę. - Jeżeli nawalisz, wpłacasz na konto dodatkowe 10 złotych - tłumaczy Cezary Papis.

Już pomogli

Są już pierwsze efekty tegorocznego „Wyzwania stu”. Udało się im zebrać około 11 tysięcy złotych. Dzięki temu Szymon i Helenka pojechali na turnus rehabilitacyjny do centrum pod Kielcami. Będą tam ćwiczyć ze specjalistami przez dwa tygodnie! Potrzeba kolejnych pieniędzy między innymi na turnus rehabilitacyjny w Poznaniu już w lipcu.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie