Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ziemi włoskiej do Dąbrowy. Kolejny mecz Rosy Radom

SzS
Tyrone Brazelton (z lewej)
Tyrone Brazelton (z lewej) Sylwester Szymczak
W niedzielę o nietypowej godzinie, 12.40 MKS Dąbrowa Górnicza podejmie Rosę Radom. Będzie to mecz siódmej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki.

Hala w Dąbrowie jest dla Rosy bardzo szczęśliwa. Na początku 2016 roku, radomski zespół brał udział w Final Eight Pucharu Polski. Dotarł do finału, gdzie pokonał misrza Polski, Stelmet Zielona Góra. Tym samym Rosa znakomicie otworzyła rok i wywalczyła swoje pierwsze trofeum. Jednak od tamtej pory minęło sporo czasu i w niedzielę kibiców czeka zupełnie inne widowisko.

Znowu podróże i brak odpoczynku

Postawa drużyny trenera Wojciecha Kamińskiego, to wielka niewiadoma. W środowy wieczór Rosa grała we Włoszech w piątej kolejce Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że drużyna wygrała w świetnym stylu z Openjobmatis Varese 69:62. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tych elitarnych rozgrywkach. Zwycięstwo cieszy, ale zastanawiająca będzie w niedzielę forma Rosy. Drużyna w czwartek popołudniu wyleciała do Polski, z lotniska w Bergamo. W domu zawodnicy byli dopiero w piątek nad ranem. Nie będzie czasu na odpoczynek, regeneracje sił, a nawet na normalny cykl treningowy, bo w sobotę zespół wyjeżdża już do Dąbrowy Górniczej.

Kontuzje Jeszke i Szymkiewicza

Poprzednie mecze ligowe, przeplatane grą w europejskich pucharach pokazały, że Rosa może mieć problemy z formą, że niektórzy zawodnicy wolniej odzyskują siły, a na dodatek kadra wciąż jest niepełna i jakiś czas jeszcze nie będzie kompletna. Od dłuższego czasu nie trenuje Daniel Szymkiewicz i wydaje się, że trener Kamiński traci już cierpliwość, bo na dobrą sprawę cały czas nie wiadomo co co dolega zawodnikowi i jak powinien się leczyć.

Ponadto po badaniach jest już Damian Jeszke, który uszkodził więzadła przy stawie skokowym. Niestety nie jest jeszcze gotowy do treningu.

Ciężki przeciwnik

MKS Dąbrowa Górnicza ma identyczny bilans w lidze jak Rosa, cztery zwycięstwa i trzy porażki. We własnej hali w pięciu meczach doznał tylko jednej porażki. W tej potyczce ciężko wskazać faworyta. Wydaje się, że jeśli Rosa porządnie odpocznie po środowym meczu, to powinna przywieźć do domu wygraną.

Mecz rozpocznie się o godz. 12.40. Transmisja od godz. 12.30 w Polsacie Sport HD i ipla.tv.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie