[galeria_glowna]
Bal odbywa się cyklicznie i zawsze cieszy się dużą frekwencją. W tym roku mimo dużego mrozu do Amfiteatru zawitali podopieczni Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń", które działa przy Towarzystwie Walki z Kalectwem, ich rodzice, opiekunowie i przyjaciele. Nad dobrą zabawą czuwali wolontariusze.
Była muzyka, występy, a także tańce. Przeszkodą nie były wózki inwalidzkie, ani kule. Wszyscy ruszyli w tany.
- To bal bez podziałów. Tu wszyscy są równi - mówi jeden z uczestników imprezy.
Podopieczni Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" na taki bal czekali rok.
- To dla nas okazja by nieco się rozerwać. Mamy tu swoich znajomych, to lepsze niż siedzenie w domu - zaznaczył Robert.
Kto chciał zabrał na imprezę przyjaciół z podwórka. Były wspólne zdjęcia, a także inne miłe niespodzianki.
Uczestników imprezy do tańca zachęcali wolontariusze. Przebrani za bajkowe postacie dostarczali radości niemal każdemu kto tego dnia pojawił się w Amfiteatrze.
Bal karnawałowy odwiedził Mikołaj.
- Lepiej późno niż wcale, dlatego przychodzę do was z prezentami - żartował święty.
Kilkugodzinna zabawa zakończyła się wspólnym pożegnaniem i pamiątkowymi zdjęciami, a także obietnicą spotkania za rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?