Andrzej Pastuszka ma 49 lat i zaginął w sobotę, 13 czerwca. Mężczyzna został przyjęty do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego po tym, jak został pobity. Zaginiony przebywał przez jakiś czas w szpitalu, a następnie w nocy, około godziny 22, został wypisany. Ostatni ślad po Andrzeju Pastuszce zarejestrował szpitalny monitoring, który zarejestrował go kiedy wychodził szpitala.
Mężczyzna nie miał możliwości kontaktu z rodziną, ponieważ nie miał przy sobie telefonu - O tym, że został wypisany dowiedziałam się, gdy chciałam go odwiedzić i zadzwoniłam do szpitala. Od czasu zabrania go przez pogotowie nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu i nie wiemy co się z nim dzieje - mówi Anna Pastuszka, siostra zaginionego.
Andrzej Pastuszka mieszka pod Iłżą w miejscowości Jasiniec Maziarze. Krewni zarzucają szpitalowi, że wypisał zaginionego w nocy, z dala od domu i bez możliwości kontaktu z rodziną - Zrozumiałabym gdyby mieszkał w Radomiu, ale był z daleka od domu, nie miał też przy sobie telefonu i nie mógł do nas zadzwonić. Przecież mógł zasłabnąć po wyjściu ze szpitala, coś mogło mu się stać. Nic by nie zaszkodziło jeśli by go przetrzymali do rana - mówi siostra zaginionego.
Andrzej Pastuszka był ubrany w szarą podkoszulkę, spodnie jeansowe przedarte na kolanie i domowe kapcie. Na lewej ręce ma znamię po oparzeniu.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 15 czerwca. Cały czas trwają czynności mające na celu ustalenie jego miejsca pobytu. Oczywiście teren okolic szpitala był sprawdzany, między innymi z wykorzystaniem drona - informuje Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Każdy, kto widział zaginionego proszony jest o kontakt z policją pod numerem telefonu 47 701-26-30. Rodzina również prosi o informacje pod numerem 880-928-669.
Radom na instagramie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?