Krzysztof Rutkowski zapowiada, że podczas czwartkowego spotkania przedstawi okoliczności "porwania i zabójstwa" poszukiwanej od ponad miesiąca mieszkanki Radomia.
- Przygotowujemy notatkę dla Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. W czwartek opublikujemy tę notatkę i wskażemy osobę odpowiedzialną za uprowadzenie i zabójstwo Danuty Wielochy. Wszystkie informacje są na podstawie czynności prowadzonych przez pracowników Biura Rutkowski. Mogę powiedzieć, że hipoteza, którą stawiamy jednoznacznie wskazuje osobę, która może być odpowiedzialna za uprowadzenie i zabójstwo pani Danuty. Będziemy też typować miejsca, w których będziemy szukać ciała - powiedział nam w środę Krzysztof Rutkowski.
Danuta Wielocha z Radomia była widziana po raz ostatni w niedzielę, 11 grudnia w godzinach popołudniowych. Ustalono już, że wyszła ze szpitala miejskiego przy ulicy Tochtermana w Radomiu od córki Oli. Policja po raz ostatni namierzyła jej telefon o godzinie 16:44 w okolicach Urzędu Miasta przy ulicy Kilińskiego.
Potem, w godzinach 17-21, najprawdopodobniej była jeszcze w swoim domu przy ulicy Garbarskiej na Zamłyniu. Zostawiła tam samochód, którym wcześniej pojechała do szpitala. Od tamtej pory nie skontaktowała się już z nikim.
Zaginiona ma 53 lata, około 170 centymetrów wzrostu, ciemne krótkie włosy. W chwili zaginięcia miała na sobie szarą kurtkę i czarne botki.
Informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu kobiety, należy kierować do Komendy Miejskiej Policji w Radomiu - pod numerami 48 345-22-24 lub 997 .
ZOBACZ TEŻ: Rodzina o zaginięciu Danuty Wielochy z Radomia / echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
