Zapaśnik z Radomia zabity w Wielkiej Brytanii! Policja uważa, że zrobił to... jego przyjaciel, także radomski zapaśnik

Przemysław Humaniak, były zapaśnik z Radomia został zamordowany w Wielkiej Brytanii. Zarzut zabicia go usłyszał inny radomski zapaśnik.

Przemysław Humaniak miał 30 lat. Mieszkał wraz żoną i dwójką dzieci w Wielkiej Brytanii, tam też pracował. Według BBC News został zamordowany w okolicach multipleksu Cineworld w miejscowości Burton, Staffordshire.

Jego zwłoki znaleziono w niedzielę w nocy o godz. 2.20. Na twarzy i głowie ofiary widoczne były rany i zadrapania. Oficerowie prowadzący śledztwo podejrzewali, że śmierć Polaka była konsekwencją bójki, jaka wywiązała się przed klubem Chicago Rock i kinem Cineworld około godziny 2 w nocy. Sprawdzano też nagrania z kamer rozmieszczonych w tej okolicy.

ARESZT DLA POLAKA

W związku ze sprawą brytyjska policja zatrzymała cztery osoby. Trzy z nich wypuszczono na wolność nie przedstawiając im zarzutów. Czwartą, 29-letniego mieszkańca Burton, innego radomskiego zapaśnika aresztowano pod zarzutem dokonania morderstwa.

Przemysław Humaniak i mężczyzna podejrzany o jego zabicie byli w latach 1998 - 2003 uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Radomiu, trenowali zapasy. Największym sportowym sukcesem pierwszego było zdobycie brązowego medalu na Mistrzostwach Polski.

SZOK

Zdaniem Marian Osińskiego, nauczyciela w Szkole Mistrzostwa Sportowego, który trenował obu zawodników mężczyźni przyjaźnili się, chodzili do jednej klasy, studiowali na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, razem też wyjechali do Wielkiej Brytanii, gdzie zamieszkali w jednym mieście i tam pracowali.

- Ta wiadomość jest dla mnie szokiem. Trudno jest mi uwierzyć w śmierć Przemka i w to, że zarzuty postawiono komuś, kto był mu tak bliski. Pewne jest jedno - doszło do ogromnej tragedii- stwierdził nasz rozmówca.

9 listopada podejrzany o zabójstwo ma stanąć przed brytyjskim sądem.