Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żar leje się z nieba. Gdzie najczęściej szukamy ochłody?

/wit/
- Słońce może być przyjemne, ale najpierw trzeba dobrze posmarować ciało olejkiem, założyć okulary przeciwsłoneczne – mówią Dominika i Joanna, które we wtorek wypoczywały nad zalewem na Borkach.
- Słońce może być przyjemne, ale najpierw trzeba dobrze posmarować ciało olejkiem, założyć okulary przeciwsłoneczne – mówią Dominika i Joanna, które we wtorek wypoczywały nad zalewem na Borkach. Tadeusz Klocek
Nad zalewem, w parku, na działce, w domu przed wentylatorem, albo pod prysznicem.

Upał groźny dla organizmu

- Jest gorąco, ale takie przecież jest lato. Trzeba szukać cienia – uśmiecha się pani Agata Jagiełło, sprzedająca popcorn i balony dla dzieci nad zalewem
- Jest gorąco, ale takie przecież jest lato. Trzeba szukać cienia – uśmiecha się pani Agata Jagiełło, sprzedająca popcorn i balony dla dzieci nad zalewem na Borkach. Tadeusz Klocek

- Jest gorąco, ale takie przecież jest lato. Trzeba szukać cienia - uśmiecha się pani Agata Jagiełło, sprzedająca popcorn i balony dla dzieci nad zalewem na Borkach.
(fot. Tadeusz Klocek )

Upał groźny dla organizmu

Podczas upalnych temperatur możemy mieć problemy z koncentracją. Czujemy się wyczerpani, częściej słabniemy. Dlatego na przykład kierowcy powinni częściej robić sobie przerwy w trakcie jazdy samochodem. Łatwo jest się odwodnić, dlatego pijemy nie mniej niż 2 litry płynów dziennie.
Janusz Pasierb, lekarz koordynujący w Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Co grozi osobom zbyt długo przebywającym na słońcu?
- Długie przebywanie na słońcu może zakończyć się udarem i poparzeniami słonecznymi. Dlatego zabezpieczajmy skórę kremami z filtrem ochronnym, osłaniajmy głowę i ciało, używajmy też okularów przeciwsłonecznych a także pijmy dużo wody. Osoby, które wychodzą z domu powinny mieć przy sobie dokument tożsamości, aby w razie interwencji służb można było ustalić ich personalia.

Tak radomianie radzą sobie z upałem. Lekarze ostrzegają przed zdradzieckim słońcem. Szczególnie uważać na nie powinny osoby starsze, przewlekle chore, małe dzieci i kobiety w ciąży.

Upały dają się we znaki zwłaszcza mieszkańcom blokowisk. Ochłody kto może szuka więc poza miastem. Większość stara się dostosować do zaleceń lekarzy, którzy ostrzegają przed przebywaniem na słońcu w godzinach między 11 a 14, kiedy promieniowanie jest najintensywniejsze.

-Gdy żar leje się z nieba nie należy spożywać alkoholu, jego działanie ma niekorzystny wpływ zwłaszcza na rozgrzany słońcem organizm. Niestety do takich osób najczęściej wysyłana jest karetka. Osoby starsze zwykle zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa i nie wychodzą z domu w południe - mówi Janusz Pasierb, lekarz koordynujący w Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

W niedzielę do zasłabnięć karetka wyjeżdżała dziewięć razy. Przeważały wezwania do domu, do osób starszych z wahaniami ciśnienia.

Z upału najbardziej cieszą się dzieci i młodzież.

- Słońce może być przyjemne, ale najpierw trzeba dobrze posmarować ciało olejkiem z filtrem i założyć okulary przeciwsłoneczne - mówią Dominika i Joanna, które we wtorek wypoczywały nad zalewem na Borkach.

Gdy żar leje się z nieba szczególną uwagę należy zwrócić na sposób ubierania i żywienia. Unikamy ubrań z sztucznych tkanin, najlepiej sprawdza się odzież bawełniana i "oddychająca". Staramy się ograniczyć ciężkostrawne posiłki na konto warzyw i owoców. - Zamiast schabowego na obiad lepiej wybrać chłodnik - radzą dietetycy.

Wysokie temperatury to doskonałe warunki do rozwoju bakterii. Pocimy się, sięgamy po nie myte owoce i warzywa. Wielokrotnie może się to kończyć problemami żołądkowymi. Dlatego jak podkreśla Beata Nowak, rzeczniczka radomskiej stacji sanepidu, ratuje nas higiena.

- Myjmy ręce, wietrzmy mieszkania i miejsca pracy. Produkty, które kupujemy do jedzenia, lody, warzywa, owoce powinny pochodzić ze sprawdzonego źródła - zaznacza Beata Nowak.

Wysoka temperatura, to problem dla podróżnych. Przy tak wysokim poziomie pochłaniania energii słonecznej przez podłoże pojawiają się problemy z asfaltem na drogach. Czarna masa topi się i śmierdzi.

Żar lejący się z nieba daje się też we znaki pracującym na otwartych przestrzeniach: budowlańcom i ulicznym sprzedawcom. - Jest gorąco, ale takie przecież jest lato. Trzeba szukać cienia - uśmiecha się pani Agata Jagiełło, sprzedająca popcorn i balony dla dzieci nad zalewem na Borkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie