W czwartek puszczono pługopiaskarkę, ale nic nie zdziałała - mówią mieszkańcy gminy Jedlińsk. Podobną interwencję zgłosił mieszkaniec Groszowic, gmina Jedlnia Letnisko. - Nawet autobusy zatrzymują się w Antoniówce i nie jadą dalej, bo są zaspy - mówi. W obydwu przypadkach to drogi... powiatowe.
O tym, że jest problem z przejazdem, bo droga na Zawady i Bierwiecką Wolę jest zasypana informowali w czwartek przed południem zdenerwowani mieszkańcy.
- Wszystko przez wiatr. Tam gdzie nie ma zabudowań śnieg w błyskawicznym tempie zawiewa na drogę - tłumaczą.
Sprawa dobrze znana jest władzom gminy Jedlińsk.
- Problem w tym, że droga nie jest gminna a powiatowa. Interweniowaliśmy w powiecie i obiecano nam odśnieżyć trasę najszybciej jak tylko będzie to możliwe. Być może opóźnienie jest spowodowane tym, że podobny problem w środę miał miejsce na drogach w gminach Iłża i Wierzbica i sprzęt do odśnieżana właśnie tam został skierowany w pierwszej kolejności - mówi Włodzimierz Dłużewski, sekretarz gminy Jedlińsk.
Sekretarz zapewnia, że sprawa niedrożnej drogi została poruszona podczas ostatniej sesji Rady Gminy.
- W tym miejscu problem pojawia się co roku, gdy są zamiecie śnieżne. Nie ma zabudowań, wystarczy godzina by na przesmykach, droga stała się nieprzejezdna, albo powstały utrudnienia w ruchu - mówi sekretarz gminy Jedlińsk.
Na zaśnieżoną i nieprzejezdną dla autobusów drogę narzekał także mieszkaniec Groszowic, gmina Jedlnia Letnisko.
- To jakiś absurd. Grzęźniemy w śniegu, nawet autobusy, które powinny dojeżdżać do Groszowic ostatni przystanek mają w Antoniówce. Kierowcy boją się, że ugrzęzną w śniegu. Ale dlaczego my, zwykli mieszkańcy mamy ponosić konsekwencję zaniedbania jakiego dopuścił się zarządca trasy. Interweniowałem w gminie, ale bez rezultatu, to droga powiatowa - tłumaczy mężczyzna.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji informuje, że w związku z zaspami na jezdni w Groszowicach i Myśliszewicach trasa autobusów linii 26 została skrócona do Antoniówki. Tak będzie aż służby odśnieżą trasę.
Wszystko po tym jak w środę w zaspach utknęły dwa autobusy. Od tego czasu pozostałe pojazdy obsługujące linię 26 dojeżdżają tylko do Antoniówki, a zawracanie odbywa się na terenie stacji gazowej przy drodze wojewódzkiej numer 737.
O tym kiedy trasy w obydwu podradomskich gminach zostaną odśnieżone, tak by można było z nich korzystać zapytaliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg Publicznych w Radomiu.
- Te trasy są zgłaszane już wielokrotnie i na pewno zostaną odśnieżone. To kwestia godzin, bo sprzęt jest już na terenie wspomnianych gmin - usłyszeliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg Publicznych w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?