Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Białobrzegi burmistrz Adam Bolek ogłosił we wtorek 9 lutego. Wtedy rzeka przekroczyła stan alarmowy na wodowskazie w Białobrzegach. W piątek poziom Pilicy obniżył się o kilka centymetrów, ale wciąż był powyżej stanu alarmowego, wynosił 252 centymetry.
Pilica skuta lodem
Wszystko przez zator lodowy, który doprowadził do spiętrzenia wody. We wtorek sięgał od Biejkowa w gminie Promna do warki w powiecie grójeckiem. Ale w Białobrzegach rzeka jeszcze nie była pokryta lodem. W piątek już w Białobrzegów Pilica jest skuta lodem, powyżej płynie kra.
Na szczęście woda rozlała się na pola i nieużytki już w gminie Wyśmierzyce. Wypełniła też starorzecze w gminie Białobrzegi. Zalane są pola w okolicy Bud Brankowskich i Biejkowa. Ale nie ma zagrożenia dla domów i gospodarstwa, nawet tych położonych najbliżej Pilicy.
- Monitorujemy sytuację, jesteśmy w terenie co kilka godzin - mówi Grzegorz Gozek, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej. - mamy tymczasowy wodowskaz także w okolicy ośrodka Emaus i tam woda też opadła. Jestem w kontakcie z jednostkami w powiatach grójeckim i kozienickim, tam sytuacja jest spokojna. Nie ma zatorów przy ujściu Pilicy do Wisły - kontynuuje komendant Gozdek.
Także w piątek o połowę zmniejszono zrzuty wody z zalewu na Pilicy w Sulejowie. To też powinno pomóc w stabilizacji sytuacji w powiecie białobrzeskim. - Jest lepiej niż kilka dni temu - mówi Adam Bolek, burmistrz Białobrzegów. - Ale pogotowie przeciwpowodziowe nadal obowiązuje, na bieżąco obserwujemy sytuację.
Alarm w kilku miejscowościach
Przypomnijmy, w środę rano najgorsza była sytuacja w Budach Brankowskich w gminie Białobrzegi, gdzie rzeka mocno przybierała. Jak informuje Urząd Miasta i Gminy wieczorem jednak szybko opadła i sytuacja znacznie się poprawiła. Z kolei w środę wieczorem Pilica wystąpiła z brzegów w Brzeźcach i Wincentowie. Zagrożone były zabudowania przy ulicy Rzecznej. Strażacy i pracownicy Zakładu Usług Komunalnych przygotowali nasyp z piasku i sytuacja została opanowana.
Sytuacja jest niepokojąca zwłaszcza w kontekście wydarzeń z Płocka. Tam przez zator lodowy poziom w Wiśle poniósł się na tyle, że zalane są bulwary. Woda zagraża domom. We wtorek prezydent miasta podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców jednej z ulic najbliżej Wisły. Trwa tam podnoszenie wałów, układane są worki z piachem. Jeszcze wczoraj w Płocku z pompami byli między innymi strażacy z Grójca.
- Mieszkańcy pamiętają, że w latach 80-tych ubiegłego wieku było podobnie. Także w lutym zaczął się problem w Płocku, później także na Pilicy była zator lodowy i doszło do podtopień, bardzo poważnych - mówi Zenon Jachowski. - Ale to było 20 lat temu, my nie mieliśmy już później takiej sytuacji. Ale trzeba pilnować i być w gotowości.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?