W czerwcu do radomskiego Sanepidu wpłynęła informacja o dwóch dużych ogniskach salmonelli.
- Chodzi o uczestników przyjęcia weselnego. Prawdopodobnie zjedli tatara, a ten jak wiadomo powstaje ze świeżego mięsa i jaj. Kolejne ofiary salmonelli to kilkuosobowa rodzina. Prawdopodobnie zjedli kotlety mielone - informuje Beata Nowak, rzecznik prasowy radomskiego Sanepidu. - Nie wiadomo czy powstały z zakażonych produktów czy jako gotowe były źle przechowywane.
OBAWY EPIDEMIOLOGÓW
W upał jesteśmy szczególnie narażeni na poważne zatrucia i zakażenia, a te jak informują epidemiolodzy objawiają się ostrymi i gwałtownymi dolegliwości żołądkowo-jelitowymi. Chodzi o biegunkę (krwawą), wymioty, bóle brzucha, głowy, nudności, gorączkę. By nie stać się ich ofiarą konieczna jest wzmożona higiena: częste mycie rąk i ostrożność w wyborze posiłków.
- Myjemy owoce i warzywa, mięso. Absolutnie unikamy jedzenia ciast z kremem, surowych mięs. Gotujemy, albo smażymy produkty. Jeśli już jest konieczność przygotowania na przykład kremu, to jajka powinny być wyparzone - mówi Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego Sanepidu.
WAŻNE MYCIE RĄK
Podczas konferencji prasowej lekarka zwróciła uwagę na zakażenie żółtaczką pokarmową, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu A - zwane powszechnie chorobą brudnych rąk.
- By uniknąć zakażenia konieczne jest częste i dokładne mycie rąk zwłaszcza: po wyjściu z toalety, przyjściu z podwórka, kontaktu ze zwierzętami. Dbamy także o higienę małych dzieci, myjemy im rączki zwłaszcza po tym jak opuszczają piaskownicę - zaznacza Lucyna Wiśniewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?