Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

(ZDJĘCIA) IV liga. Hit w Białobrzegach. Pilica pokonała Zamłynie Radom!

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
Fragment meczu Pilica - Zamłynia
Fragment meczu Pilica - Zamłynia Sylwester Szymczak
W sobotę o godz. 14.30 Pilica Białobrzegi w meczu na szczycie zmierzyła się z Zamłyniem Radom. Gospodarze pokonali mocno osłabionego przeciwnika.

Pilica Białobrzegi - Zamłynie ZA Kombud S.A Radom 5:2 (2:1)
Bramka: Mateusz Gliński 16 z karnego, 47 z karnego, Walasek 45, Zawadzki 65, Kucharczyk 77 - Midziołek 29 z karnego, Moskwa 87 z karnego.
Pilica: Adamczyk - Niedziela, Michalski, Paterek (70 Kucharczyk), Karasek (58 Bykowski), Czarnecki, Klinicki, Walasek, Zawadzki, Gliński, Kencel (57 Król).
Zamłynie: Kołodziejski - Szary, Kołodziejczyk, Moskwa, Chudziński Nowosielski, Bawor, Popiel, Midziołek, Barzyński, Szubiński.

Naprzeciw siebie stanęły dziś dwie czołowe ekipy, wicelider i kandydat do awansu, białobrzeska Pilica, a także rewelacyjny beniaminek z Radomia, Zamłynie, które zajmuje trzecią lokatę.

Bez sześciu zawodników zagra dziś ekipa gości. Z powodu kartek i kontuzji drużyna przyjechała zdziesiątkowana.

Od początku zarysowała się spora przewaga Pilicy. Już w 3 min Gliński uderzył z 20 metrów i piłka odbiła się od poprzeczki.
W 16 minucie w polu karnym jeden z obrońców Zamłynia odbił piłke ręką i sędzia podyktował rzut karny. Mateusz Gliński bezbłędnie wykonał "jedenastkę".
Chwilę później mógł być już remis. Po rozegraniu z rzutu wolnego piłka wpadła w zamieszaniu do siatki gospodarzy, ale sędzia podniósł chorągiewkę i bramki nie uznano.
W 29 minucie Zamłynie wyprowadziło kontrę i faulowany był Piotr Nowosielski. Sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Mateusz Midziołek. W 36 minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Konrad Paterek, ale piłkę lecącą w strone okienka, zdołał odbić bramkarz Zamłynia.
Napór Pilicy w końcówce pierwszej połowy był dość duży i w 45 minucie po rozegraniu rzutu rożnego, w zamieszaniu podbramkowym Patryk Walasek wepchnął piłkę do siatki.
Druga połowa zaczęła się od rzutu karnego dla Pilicy. Faulowany na 16 metrze był Konrad Paterek i ponownie Gliński wykorzystał okazję. W 56 minucie idealną szansę miał wspomniany Paterek, ale trafił wprost w bramkarza. Za moment Pilica miała kolejną okazję, ale Bartosz Zawadzki spudłował głową z bliskiej odległości. W 65 minucie ten zawodnik już sie nie pomylił.

Wkrótce więcej informacji oraz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie