ŁKS ŁOMŻA - BROŃ RADOM 3:4 (2:2)
Bramki: Demianiuk 7 z karnego, 30 z karnego, Gałązka 56 - Imiela 13, 47, Czarnota 45 z karnego, Wiecek 74
ŁKS: Kalinowski - Rakowski, Kamienowski, Melao, Maćkowski, Demianiuk, Świderski, Gałązka, Mocarski, Tarnowski, Wasiulewski.
Broń: Młodziński - Góźdź, Kventsar, Gorczyca, Wicik, Leśniewski, Czarnota, Imiela, Paterek (90 Winiarski), Więcek (88 Stefański), Czarnecki.
Piłkarze Broni na to spotkanie udali się już w piątek popołudniu. Ze względu na kontuzje, zagrać nie mogli, Przemysław Nogaj i Emil Możdzonek. Obie drużyny w trzeciej lidze straciły najwięcej bramek. Obie walczą o utrzymanie.
Żle to spotkanie zaczęło się dla gości. Maksim Kventsar spóźnił się za przeciwnikiem, potknął się i przy tym sfaulował rywala. Cezary Demianiuk wykorzystał rzutu karny. W 13 minucie Broń odrobiła straty. Adam Imiela znalazł się w sytuacji sam na sam i zdobył bramkę.
W 30 minucie sędzia ponownie podyktował "jedenastkę" przeciw Broni i ponownie Demianiuk trafił do siatki. W ostatniej minucie Broń wyrównała również z rzutu karnego, po faulu na Przemysławie Wiciku.
Druga połowa idealnie zaczęła się dla zespołu z Radomia. Po wyrzucie z autu piłka przeszła na piaty metr do Adam Imieli który głową zdobył bramkę. Broń objęła prowadzenie i nie potrafiła go utrzymać. W 56 minucie było już 3:3. Po akcji Demianiuka prawą stroną, piłkę dostał po dośrodkowaniu Gałązka i trafił z bliskiej odległości.
Broń była zespołem lepszym stwarzała sobie więcej groźnych sytuacji i radomska drużyna z determinacją dążyła do strzelenia zwycięskiej bramki. Po błędzie defensywy gospodarzy piłkę w zamieszaniu dostał Emil Więcek i zdobył czwartą bramkę.
Gospodarze w ostatnich minutach zepchnęli radomian do głębokiej defensywy, ale nie stworzyli sobie żadnej okazji. Za to w 88 minucie radomianie mogli jeszcze raz zdobyć bramkę.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?