Rosa Radom - Norkoping Dolphins 64:77 (12:21, 24:28, 13:19, 15:9)
Rosa: Neal 17 (3), Piechowicz 3 (1), Tyszka 0, Zegzuła 10 (1), Trotter 5 (1), Perea 7, Szymański 6, Wall 7, Wątroba 2, Szczypiński 2, Mielczarek 5 (1).
Szwedzki zespół dzień wcześniej nieznacznie, różnicą dwóch punktów przegrał we Włocławku z miStrzem Polski, Anwilem Włocławek. W Radomiu bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę drużynie trenera Roberta Witki. Już po dwóch minutach goście prowadzili, a po siedmiu minutach było 15:5. Końcówka pierwszej kwarty również należała do tego zespołu. Przez chwilę było nawet 5:21, ale pierwsza kwarta skończyła się 12:21.
O wiele skuteczniej "Smoki" z Radomia rozpoczęły drugą kwartę. Przewaga szybko topniała i po 13 minutach było już tylko 21:26. Po "trójce" Marcina Piechowicza było już 26:29. Gdy wydawało się, że Rosa znalazła swój rytm, seria strat i niecelnych rzutów sprawiła, że goście znowu uciekli. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 36:49.
Trzecia kwarta była bardziej wyrównana, choć widać było jeszcze w poczynaniach Rosy chaos i brak zgrania. Drużynie potrzeba jeszcze trochę czasu. Trzecia kwarta kończyła się wynikiem, 49:68.
W ostatniej kwarcie radomska ekipa próbowała gonić. Szwedzi przez siedem minut zdobyli tylko dwa punkty. Całkiem nieźle w tym fragmencie funkcjonowała defensywa Rosy. W 35 minucie było 57:70, a chwilę później było już 61:70. Szkoda, że w trzech kolejnych akcjach nie udało się trafić do kosza, bo mecz mógłby się w końcówce zupełnie odwrócić.
W następnym pojedynku towarzyskim 8 września, zespół trenera Roberta Witki zagra ze Stalą Ostrów Wielkopolski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?