Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdobyli uznanie polską wódką. Jak radzą sobie studenci z Radomia w podróży po Europie

/inia/
Chłopaki pozowali pod Stade de France
Chłopaki pozowali pod Stade de France Busem przez Europę
Obeszli instytucje europejskie w Brukseli, tanio zatankowali w Luksemburgu i zjedli bagietkę pod wieża Eiffla. Poczęstowali francuzów polską wódką i udzielili wywiadu dla francuskiej telewizji. Czwórka studentów z Radomia spełnia swoje marzenia i zwiedza kolejne europejskie stolice.
Zwiedzili też Luwr
Zwiedzili też Luwr

Zwiedzili też Luwr

W trasie są już ponad dwa tygodnie. Wyprawa jak dotąd przebiega bez żadnych zakłóceń. - Zachwycają nas kolejne miasta - piszą chłopaki.

Po zwiedzaniu Antwerpii chłopaki postanowili udać się do Brukseli. - Stolica Belgii tak jak się spodziewaliśmy okazała się miastem białych kołnierzyków, ilość instytucji europejskich była dla nas oszałamiająca - piszą. - Trochę zdziwił nas Mannneken Pis czyli największa atrakcja stolicy.

Oczekiwaliśmy dużej fontanny a naszym oczom ukazał się małych rozmiarów chłopczyk
W Brukseli najmniej podobało się Patrykowi, który jest wielkim krytykiem Unii Europejskiej.

Za sobą mają też już Luksemburg. Zwabiły ich tam niskie ceny paliwa. - W samym Luksemburgu spodziewaliśmy się przytłaczających nasze kieszenie cen - tłumaczą. - W końcu to właśnie tutaj są jedne z najwyższych zarobków w Europie. Na szczęście ceny były takie jak w poprzednich krajach.

A po co warto wjechać do Luksemburga? Jak piszą chłopcy, mają tam pyszne piwa. - Miasto leży w przepięknej, malowniczej scenerii, różnica między górną częścią miasta a najniższymi punktami wynosiła spokojnie ponad 50 metrów. Tych widoków jednak nie da się opisać, trzeba je po prostu zobaczyć na własne oczy - zachęcają.

Obowiązkowa była sesja fotograficzna z wieżą Eiffle’a w tle
Obowiązkowa była sesja fotograficzna z wieżą Eiffle’a w tle

Obowiązkowa była sesja fotograficzna z wieżą Eiffle’a w tle

W Paryżu spełniło się wielkie marzenia Adriana. Mógł zjeść bagietkę pod wieża Eiffla.

Do miasta nie było łatwo się dostać. Nasza ekipa miała trudności z rozbiciem namiotu nawet 60 kilometrów od miasta.

Na szczęście spotkali życzliwego Francuza Nicolasa wraz z żoną. - Przywitali oni nas francuskimi ciasteczkami, a my ich polską wódeczką - śmieją się.

Sam Paryż jest piękny, ale obrzeża wyglądają tragicznie. -Do Paryża wjeżdżaliśmy od strony dzielnic imigrantów - piszą chłopaki. - Syf i brud tam panujący totalnie nas zszokował, żaden z nas nie spodziewał się, że tak mogą wyglądać obrzeża jednej z największych metropolii Europy.

W Paryżu wielkie wrażenie na wszystkich zrobiła wieża Eiffla. - Paryż szczególnie pięknie się prezentuje się ze wzgórza Montmarte - poleca ekipa.

Drugiego dnia pobytu w stolicy Francji chłopaków zaczęli zaczepiać fotoreporterzy. Efektem tego był wywiad dla francuskiej telewizji spod Wieży Eiffla. - Udało nam się zahaczyć o Setne Tour de France a wyjątkowym dla wszystkich przeżyciem było pomachanie kolarzom w tym jubileuszowym wyścigu - chwalą się studenci.

Paryż zaliczają na plus. - Jeśli chodzi o Francuzów to warto pamiętać, że nie porozmawia się z nimi po angielsku, nawet w centrum informacyjnym - ostrzegają.

W kolejnej relacji chłopaki opiszą Bordeaux i Hiszpańskie miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie