- Zadzwonił do nas Jurek Owsiak i zapytał czy jesteśmy zainteresowani. To dla nas ogromne wyróżnienie i przyjemność - przyznaje lider i wokalista kapeli, Darek "Kefir" Śmietanka.
The Bill w ubiegłym roku zadebiutowali na Przystanku Woodstock. Wtedy wystąpili na scenie umieszczonej pod wielkim namiotem w Pokojowej Wiosce Kryszny. 31 lipca dadzą koncert "The best of", ale już na głównej scenie. Tam koncerty ogląda nieraz nawet i 200 tysięcy ludzi.
DLA STAREJ GWARDII
- Zagramy głównie stare numery dla tych, którzy nas pamiętają z dawnych lat. Otrzymaliśmy już mnóstwo maili, że "stara gwardia" czeka. Szykujemy pewną niespodziankę na ten koncert i mam nadzieję, że wypali - mówi Śmietanka.
Informację o tym, że zespół z Pionek zagra na największym w Polsce festiwalu muzycznym podał w środę na antenie Programu 3 Polskiego Radia Jurek Owsiak. Mówił też o pierwszym spotkaniu z kapelą podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pionkach. Na stronie organizatorów 20. Przystanku Woodstock już pojawiła się informacja o koncercie The Bill. Zespół reklamowany jest, jako "jeden z najważniejszych elementów układanki polskiej muzyki punkowej".
OD JAROCINA DO PRZYSTANKU WOODSTOCK
Lider punk-rockowej grupy z Pionek nie ukrywa, że lipcowy koncert będzie w pewnym sensie klamrą spinającą działalność zespołu. Co ciekawe od trzech miesięcy działającego w nowym składzie. Do kapeli dołączył gitarzysta Andrzej "Jędrek" Tomczyk, który zastąpił Sebastiana Stańczaka.
- W 1992 roku śpiewaliśmy na festiwalu w Jarocinie, a teraz zagramy na jubileuszowym Przystanku Woodstock. Super sprawa! - dodaje na zakończenie Darek "Kefir" Śmietanka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?