Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgubili się w górach. Mamy zdjęcia z akcji ratunkowej

/jp/
Za kierownicą skutera Jan Frąt, gospodarz schroniska na Przegibku, ratownik GOPR, na siodełku za nim uratowany turysta z Radomia.
Za kierownicą skutera Jan Frąt, gospodarz schroniska na Przegibku, ratownik GOPR, na siodełku za nim uratowany turysta z Radomia.
Małżeństwo z okolic Radomia, które w nocy z niedzieli na poniedziałek poszukiwali w górach ratownicy, cało wyszli z opresji. Obrażenia kobiety okazały się mniej groźne niż początkowo sądzono.
Jeden z ratowników żywieckiej grupy GOPR, który uczestniczył w akcji
Jeden z ratowników żywieckiej grupy GOPR, który uczestniczył w akcji

Jeden z ratowników żywieckiej grupy GOPR, który uczestniczył w akcji

Jak już informowaliśmy, małżeństwo turystów w wieku 30 i 29 lat wędrowało trasą z Wielkiej Raczy na przełęcz Przegibek w Beskidzie Żywieckim. Gdy temperatura powietrza spadła do minus 15 stopni Celsjusza wezwali na pomoc Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ponieważ nie byli w stanie określić nawet w przybliżeniu gdzie są, ratownicy szukali ich aż 6 godzin.

Kobieta doznała odmrożeń stopy. Jak dowiedzieliśmy się w szpitalu w Żywcu, obrażenia nie były na tyle poważne, że kobietę można było jedynie opatrzyć ambulatoryjnie i nie umieszczać na oddziale szpitalnym.
Naczelnik beskidzkiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jerzy Siodłak przesłał nam zdjęcia z akcji ratowniczej.

Zgubili się w górach. Mamy zdjęcia z akcji ratunkowej
Zgubili się w górach. Mamy zdjęcia z akcji ratunkowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie