Kilka dni temu Ministerstwo Rolnictwa na konferencji ogłosiło, że od 1 stycznia rolnicy będą bez przeszkód sprzedawać klientom swoje wyroby.
- To skraca drogę od producenta żywności do konsumenta, co może być dobre dla obydwu stron - komentują rolnicy z regionu radomskiego.
O skróceniu drogi sprzedawania żywności z gospodarstw mówiło się od dawna. I choć gotowa była już ustawa w tej sprawie, to jednak brakowało przepisów wykonawczych.
- Od 1 stycznia wchodzi w życie ustawa, która umożliwia sprzedaż produktów żywnościowych wytworzonych przez rolników, są do niej wydane rozporządzenia wykonawcze, nie ma więc przeszkód, by rolnicy rozpoczęli taką działalność - mówił minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel na niedawnej konferencji.
Wielu rozmówców podkreśla, że to dobry kierunek zmian w prawie. Dzięki temu wszyscy konsumenci zyskają szerszy dostęp do żywności bezpośrednio od rolników. Z kolei sami rolnicy niejednokrotnie będą mogli rozwinąć swoją sprzedaż wprost z gospodarstw.
- Już i tak wielu z nas sprzedaje powiedzmy paprykę wprost przy drodze, bezpośrednio z tunelu. Jednak nie mogliśmy sprzedawać produktów z papryka, a jest ich naprawdę wiele. Są pasztety, sałatki warzywne, a nawet robione dżemy z papryką - opowiada jeden z rolników z terenu gminy Potworów.
Sprzedaż wprost z gospodarstw rolnych nie jest rzucona na żywioł, bo jednak są przepisy, które trzeba przestrzegać. Rolnik będzie musiał jednak zarejestrować sprzedaż detaliczną.
Rolnik może dokonać rejestracji na dwa sposoby w zależności od rodzaju produkcji, którą zamierza podjąć. Może taką działalność zarejestrować u inspektora sanitarnego, jeśli będzie zajmował się tylko produkcją żywności pochodzenia roślinnego.
Natomiast jeśli rolnik będzie produkował żywność pochodzenia roślinnego i zwierzęcego lub tylko pochodzenia zwierzęcego, to musi się zarejestrować u powiatowego lekarza weterynarii. Należy to zrobić na 30 dni przed rozpoczęciem działalności.
- Dobrze, że są wreszcie ułatwienia, choć mam mieszane oceny tej decyzji. Kiedyś gdy ja chciałam sprzedawać soki z jabłek z gospodarstwa musiałam zarejestrować firmę, kupić sprzęt, przejść wszystkie kontrole. Czy taka jakość, jak u mnie, będzie u innych sadowników? - pyta Monika Bankiewicz z Komorowa.
Przychody z rolniczego handlu detalicznego będą zwolnione z podatku do kwoty 20 tysięcy złotych. Rolnicy, którzy chcą prowadzić handel detaliczny, muszą to robić osobiście lub z udziałem najbliższych członków rodziny, bez pośredników. Co ważne, uproszczone będą wymagania higieniczne w produkcji. Przetwórca musi na 30 dni przed rozpoczęciem handlu zarejestrować działalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?