Zmiany w Hydrotrucku Radom. Na początek logo klubu

Nowe logo zmieniło się nieznacznie. Na piłce do koszykówki pojawił się ogień. Można tylko domyślać się, że to dlatego iż jednym ze sponsorów został Hydro Energy.

"Dodaliśmy ogień. Przyznacie sami, że tego ognia nie brakowało już w końcówce ostatniego sezonu Energa Basket Ligi. Ale wszyscy uznajemy, że chcemy go więcej! I obiecujemy też dać z siebie wszystko – tak by mecze z udziałem naszej drużyny pełne były walki do końca i co za tym idzie – zapewniały sportowe emocje na najwyższym poziomie. Naszym zdaniem, nowe logo jest początkiem zmian i oddaje w pełni przesłanie, że sami musimy stać się zmianą, do której dążymy. Ma też w sobie naprawdę sporą dawkę dynamiki" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.

Władze Hydrotrucku powoli myślą już o następnym sezonie. Działacze starają się o to, aby zespół miał jak najwyższy budżet. Już możemy zdradzić, że Hydrotruck będzie miał zwiększoną pulę pieniędzy na kolejne rozgrywki. O ile zwiększoną? Tego jeszcze nie wiadomo, ale Piotr Kardaś, prezes klubu zapowiada, że partnerzy i sponsorzy klubu chcą pomóc, aby można było zbudować jeszcze mocniejszą drużynę. - Rozmowy wkrótce zaczniemy od trenera. Robert Witka miał utrzymać zespół i cel zrealizował.

- Chcemy, żeby został, ale czy tak się stanie, to już wiele będzie zależeć od niego. Mogę na razie zdradzić, że latem wielkiej rewolucji nie będzie. Chcemy utrzymać trzon zespołu i wzmacniać kadrę wokół obecnych graczy mówi prezes Piotr Kardaś.