Zmiany w ustawie. Teraz jest łatwiej założyć żłobek

Mniej wyśrubowane zasady będą rządziły żłobkami. To dzięki nowej ustawie o opiece nad dziećmi do lat trzech. - Zgłaszają się do nas osoby, które chcą z tego skorzystać - mówi Anna Kwiecień, wiceprezydent Radomia.

Do 1 kwietnia tego roku żłobki były traktowane, jak zakłady opieki zdrowotnej. Musiały spełnić wymogi takie, jak na przykład przychodnie. Placówki podlegały też ministerstwu zdrowia.

MAŁO MIEJSC W RADOMIU

Nowa ustawa stawia przed osobami, które chcą prowadzić żłobki mniej restrykcyjne wymogi. Pojawiają się w niej też nowe formy opieki nad maluchami, które nie ukończyły jeszcze trzech lat.

Autorzy ustawy liczą, że w ciągu trzech lat w placówkach dla najmłodszych dzieci przybędzie ponad 400 tysięcy miejsc, czyli ponad dziesięć razy tyle, ile jest teraz.
W Radomiu w tej chwili funkcjonują dwa żłobki. Miasto prowadzi swój, przy ulicy PCK na radomskim Ustroniu. Jest tam miejsce dla 90 dzieci. Działa też prywatny żłobek "Krasnal" przy ulicy Limanowskiego.

Rodzice szukający miejsca dla swojej pociechy wiedzą, że w Radomiu nie jest o nie łatwo. Miasto nie przygotowało ostatnio nowej placówki. Teraz jest szansa na prywatną inicjatywę. - Jest spore zainteresowanie, zgłaszają się do nas osoby, które pytają o nowe zasady - mówi Anna Kwiecień.

ZA WPIS DO REJESTRU

To właśnie Urząd Miejski ma prowadzić rejestr żłobków. Za wpis do niego będzie też pobierać opłatę. Maksymalnie może to być połowa najniższego wynagrodzenia, czyli 693 złote. W radomiu opłatę ustalono na 690 złotych. Taką kwotę będzie pobierał radomski magistrat, w ostatni poniedziałek zgodzili się na to radni.

- Ustawodawca mówi, że może to być maksymalnie połowa i my prawie tyle bierzemy. Przecież tą opłatę wnoszą osoby, które dopiero zaczynają działalność gospodarczą, nie powinniśmy narzucać im tak wysokiej kwoty - próbował oponować Włodzimierz Kordziński, radny Platformy Obywatelskiej.