Aneta Pielas-Kucharczyk ma 38 lat. Jest szczęśliwą żoną i matką. Ukończyła Uniwersytet Humanistyczno – Przyrodniczy im. Jana Kochanowskiego w Kielcach. Nauczycielem języka polskiego jest od 11 lat. Pierwszą placówką, w której podjęła pracę tuż po zakończeniu studiów był Zespół Szkół numer 2 im. Ludwika Skowyry w Przysusze. Sił nabiera w polskich górach, w które często wyjeżdża wraz z rodziną. Jest miłośniczką zwierząt. Lubi także chodzić na koncerty znanych polskich artystów takich jak Michał Bajor czy Alicja Majewska.
Spełniła marzenie z dzieciństwa
Jak mówi nasza laureatka, już w dzieciństwie chciała zostać nauczycielką.
- Pomysł na zostanie nauczycielką pojawił się już w szkole podstawowej, kiedy to poznałam nauczyciela z pasją. Była to moja wychowawczyni a zarazem polonistka - pani Walentyna. Ona wprowadziła mnie w piękno literatury, która to fascynuje mnie po dzień dzisiejszy. Miałam na tyle szczęścia, że również w liceum spotkałam nauczycielkę dla której nauczanie było pasją
i powołaniem. Wówczas ona stała się dla mnie autorytetem. Pokazała w jaki sposób uczyć, jak rozmawiać z uczniami, jak być dla nich, a nie obok nich. Była to nauczycielka języka niemieckiego - pani Aldona. Wybór studiów był tylko formalnością, czyli przysłowiową postawioną kropką nad i. Filologia polska na Uniwersytecie Humanistyczno – Przyrodniczym w Kielcach- wspaniały czas, który bardzo dobrze wspominam w całym etapie edukacji. Studia zaowocowały nie tylko uzyskaniem magisterium, ale także przyjaźniami, które trwają po dzień dzisiejszy - mówi Aneta Pielas-Kucharczyk.
Laureatka prowadzi obecnie swoją własną firmę - APK Usługi Edukacyjne (APK to skrót od imienia i nazwiska - przypis redakcji).
- W 2014 roku pożegnałam się z Zespołem Szkół w Przysusze i wtedy, zarówno z wykształcenia jak i z pasji, narodził się pomysł stworzenia własnej firmy. APK Usługi Edukacyjne od początku istnienia zajmuje się prowadzeniem legalnych korepetycji dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Działalność prowadzę od 2014 roku. Z roku na rok przybywa mi zadowolonych uczniów i ich rodziców, którzy doceniają moją pracę i zaangażowanie. Wyniki osiągane przez moich uczniów są dla mnie i mojego zespołu największą radością. Siedziba mojej firmy mieści się w Bielinach, w gminie Gielniów, w powiecie przysuskim. Mój zespół ma cel, do którego nieustannie dąży. Jest nim osiągnie jak najwyższych wyników w nauce powierzonych nam uczniów. Jesteśmy ludźmi z pasją, dlatego bardzo cieszą nas zadowoleni uczniowie i ich rodzice. Nie odmawiamy pomocy nikomu i nie dzielimy uczniów na lepszych i gorszych. Staramy się wskazać młodzieży odpowiednią i wartościową dla nich drogę tak, aby nie zagubili się w otaczającej rzeczywistości, a przy tym wszystkim pozostali zawsze sobą. Motywujemy do pracy i pokazujemy wartości, które są w życiu ważne. Zawsze im powtarzamy, żeby bez względu na wszystko byli odważni i nie bali się swojej mądrości - tłumaczy pani Aneta.
Pomysł na zorganizowanie takiej działalności okazał się strzałem w dziesiątkę. Nasza laureatka
w 2018 roku otrzymała nagrodę "Kobieta Przedsiębiorcza" w powiecie przysuskim. Przypomnijmy, że organizatorem tej akcji jest Echo Dnia. Mimo tego nie wyklucza, że w przyszłości wróci jeszcze do szkoły.
- Nigdzie nie będzie mi tak dobrze jak u siebie, ale życie jest przewrotne i jak mawiał Kochanowski; „Nie wierz Fortunie, co siedzisz wysoko. Miej na poślednie koła pilne oko. Bo to niestała pani z przyrodzenia, często więc rada sprawy swe odmienia”. Życie jest przewrotne i nie wiemy, co ze sobą niesie. Obecnie kończę kurs zarządzania oświatą i nie ukrywam, że może kiedyś pomyślę
o powrocie do szkoły publicznej. Zamiana publicznej placówki na prywatną sprawiła, że bardziej się rozwinęłam i jeszcze mocniej zaangażowałam w swoją pracę. Staram się bardzo dbać o swoich nauczycieli, powierzonych mi uczniów, a także rodziców. Każda szkoła problemami stoi, wiec i u nas ich nie brakuje. Czas jednak pokazuje, że warto było. Nie żałuje ani jednej decyzji, którą podjęłam, bo wiem, że każda z nich była słuszna i tylko moja. Co ważne przyniosła oczekiwany efekt.
Lubi kontakt z dziećmi
Kucharczyk-Pielas podkreśla, że bardzo lubi pracę z młodzieżą. Cieszy się z każdego ich sukcesu oraz tego, że jej praca przynosi efekty.
- Lubię kontakt z ludźmi, zwłaszcza z dziećmi i młodzieżą. W tym roku mój najmłodszy uczeń ma 4,5 roku a najstarszy 48 lat, ale w ubiegłych latach byli to również seniorzy. Najwięcej jest oczywiście maturzystów, którzy świetnie zdają matury. Ci, którzy nie powinni zdać – zdają, a ci którzy mieli zdać słabo, zdają bardzo dobrze. Efekty mojej pracy są znaczne, głównie dzięki indywidualnej pracy z uczniem, mojej kreatywności i zastosowaniu innowacyjnych metod nauczania. Dzięki temu, że uczę czuje, że jestem i mam się dobrze. Uwielbiam uczyć i robię to z wielką ochotą. Po 11 latach pracy w zawodzie nie wyobrażam sobie żebym robiła coś innego.
Radość ze zwycięstwa
Zwycięstwo w naszym plebiscycie było dla niej ogromnym wyróżnieniem.
- Dla mnie ta statuetka jest osobistym Oscarem, którego pragnę zadedykować moim nauczycielom, którzy potrafili pokazać mi niezmierzoną wartość tego wspaniałego zawodu. Pani Walentynie Żytnej - polonistce, Aldonie Karasek – germanistce i byłej pani dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Przysusze - Małgorzacie Bednarskiej. Dziękuję Wam za ukształtowanie mojego edukacyjnego kręgosłupa. Dzięki Wam jestem dziś - tak mogę stwierdzić – dobrym nauczycielem. Chciałabym również podziękować mojemu wspaniałemu mężowi i córce za ogromne wsparcie w codziennej pracy. Dziękuję również moim rodzicom za trud wychowania i wszelką okazaną pomoc. Jestem bardzo wdzięczna moim nieocenionym uczniom i ich rodzicom za nominację, oddane głosy i każde dobre słowo skierowane w moją stronę - mówi laureatka.
Jej zdaniem takie akcje są potrzebne
- Dzięki takim akcjom rodzice oraz uczniowie mogą wskazać nauczycieli wartych polecenia, nauczycieli ambitnych i z pasją, którzy potrafią przekazać ją swoim uczniom. Nauczycieli na których zawsze można liczyć. W ten sposób moi uczniowie i ich rodzice wskazali mnie. Za to im z całego serca bardzo dziękuję. Sama nominacja była bardzo miłym zaskoczeniem i nie ukrywam, że bardzo się ucieszyłam – tłumaczy.
Nasi laureaci
Na drugim miejscu w tej samej kategorii w regionie radomskim uplasowała się Marzena Papis z Katolickiej Szkoły Podstawowej imienia świętej Królowej Jadwigi w Mariówce oraz Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Pawła II w Przysusze. Trzecie miejsca zajęła natomiast Renata Repeć ze Szkoły imienia 72 Pułku Piechoty Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Radomiu.
Nauczyciele otrzymają nagrody rzeczowe podczas specjalnej gali, która odbędzie się w piątek, 13 grudnia w Hotelu Lord w Radomiu. Zwycięzca otrzyma tytuł Nauczyciela na Medal w Radomiu, pamiątkowy medal i dyplom uznania.
Milano w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
