Mieszkańcy kilku miejscowości liczą straty po wczorajszej nawałnicy w powiecie kozienickim. Burza przeszła przez tereny gmin Głowaczów, Magnuszew i Grabów nad Pilicą.
W miejscowości Mariampol w gminie Głowaczów nawałnica powaliła drzewa na drogę. Magnuszew po gradobiciu wyglądał jak zimą.
Czytelnicy piszą, jak wyglądała nawałnica w gminie Grabów nad Pilicą. - W miejscowości Paprotnia a także Cychrowska Wola, Łękawica grad zasiał całkowite spustoszenie, dachy są dziurawe, siding zerwany, po steropianie nie ma śladu. Najgorzej jednak jest na polach i w sadach. Drzewa zostały bez liści, krzaków truskawek nie widać na polu zostały same ich kikuty nie mówiąc już o zbożach które też wymiotło. Jednym słowem KATAKLIZM. Do tej pory widać zwały gradowego lodu - napisał we wtorek rano mieszkaniec Grabowa.
Kozieniccy strażacy mieli dziesięć poważniejszych interwencji. - Na szczęście nikomu nic się nie stało, zabezpieczaliśmy zniszczone dachy - mówi Waldemar Krakowiak, rzecznik prasowy straży pożarnej w Kozienicach.
Przez całą noc strażacy usuwali też powalone na drogi drzewa.
- Gradobicie było niespotykanie intensywne, jest sporo zniszczeń w uprawach - przyznaje rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?