Żołnierze Obrony Terytorialnej z Grójca i Radomia ćwiczyli wspólnie ze strażakami

Spotkania odbywają się we wszystkich powiatach południowego Mazowsza.

- Celem szkoleń przeciwkryzysowych jest przygotowanie żołnierzy 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej do wsparcia lokalnych społeczności, władz i służb w sytuacjach kryzysowych. Dlatego tego typu szkolenia najczęściej realizowane są poza obiektami wojskowymi, co podnosi realizm i skuteczność ćwiczeń - mówi szeregowy Marlena Rosłaniec, rzecznik prasowy 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Ostatnie miesiące pokazały, że niezbędne jest odpowiednie przeszkolenie żołnierzy z zakresu reagowania na sytuacje kryzysowe o charakterze niemilitarnym. Powstał specjalny program szkolenia, który stanowi podstawę do przygotowania żołnierzy w zakresie wsparcia elementów układu poza militarnego w ramach pomocy lokalnej społeczności w sytuacjach kryzysowych.

Od lipca do września żołnierze z batalionów lekkiej piechoty - 61 w Grójcu, 62 w Radomiu, 64 w Płocku, 65 w Pomiechówku oraz samodzielne kompanie obywały lub będą odbywać wspólne szkolenia ze strażakami. Szkolenia zaplanowane są między innymi w powiatach: białobrzeskim, grójeckim, kozienickim, lipskim, przysuskim, radomskim, szydłowieckim i zwoleńskim.

Teoria i praktyka

Szkolenie żołnierzy z 61 batalionu z Grójca odbyło się we współpracy z Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie. Terytorialsi, pod okiem strażaków nabywali wiedzę głównie z zakresu reagowania podczas powodzi. Takie szkolenia są dla 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej szczególnie ważne ze względu na Wisłę, której ponad 100-kilometrowe koryto znajduje się na terenie jej stałego rejonu odpowiedzialności.

- Szkolenie podzielone było na część teoretyczną i praktyczną. Teoria to m.in. zapoznanie żołnierzy z procesem przeciekania i umocnienia wałów różnymi sposobami, zajęcia praktyczne polegały na napełnianiu i układaniu worków z piaskiem, budowy zapory przeciwpowodziowej i umacniania wału metodą Duńską - podsumowuje porucznik Krzysztof Błaszczyk, dowódca 612 kompanii lekkiej piechoty z Grójca.

Dodatkowo żołnierze uczyli się, jak gasić pożary wielkopowierzchniowe, zapoznali się ze sprzętem, który jest na wyposażeniu straży zawodowej. Podobne szkolenia mają za sobą kompanie lekkiej piechoty z Radomia.