Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Została bez pradu, bo... długi weekend dla energetyków trwał 4 dni

ik
- Chciałam dziś zapłacić rachunek za prąd, ale okazuje się, że biuro ma przedłużony weekend – mówi Justyna Bednarczyk, która do biura przy ulicy Średniej wybrała się z córką Karoliną.
- Chciałam dziś zapłacić rachunek za prąd, ale okazuje się, że biuro ma przedłużony weekend – mówi Justyna Bednarczyk, która do biura przy ulicy Średniej wybrała się z córką Karoliną. Łukasz Wójcik
Cztery dni bez prądu musiała sobie radzić nasza czytelniczka i jej rodzina, bo energetycy zrobili sobie długi weekend. - Tak nie wolno traktować ludzi - mówi rozżalona kobieta. W piątek i poniedziałek przy ulicy Średniej nie można było też zapłacić rachunków.

Nasz czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji) ma licznik z tak zwaną przedpłatą. Wpłaca określoną kwotę i korzysta z takiej ilości prądu, za jaką uiściła opłatę. Po wyczerpaniu limitu dopływ energii jest odcinany automatycznie.

- Piątek wyczerpałam limit i pojechałam do zakładu energetycznego, żeby zapłacić - opowiada nasza czytelniczka. - A tam okazało się, że w piątek nic nie załatwię, bo pracownicy mają wolne. Zostałam na weekend bez prądu.

Nasza rozmówczyni na ulicę Średnią wybrała się więc w poniedziałek z samego rana. I znowu niespodzianka. Biuro nadal było nieczynne.

- Pan ochroniarz poinformował mnie, że dopiero jutro będę mogła zapłacić - mówi nasza czytelniczka. - Proszę zróbcie coś, bo tak ludzi się nie traktuje. Tyle dni bez prądu. Na drugi raz niech zakład poinformuje o tym, że przez kilka dni nic nie będzie można załatwić.

Nasza czytelniczka korzysta oczywiście z usług Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko - Kieleckiego. Firma ma biuro przy ulicy Średniej w Radomiu.

Po sygnale naszej czytelniczki wybraliśmy się tam. Zastaliśmy kartkę wywieszoną na drzwiach z informacją, że 14 i 17 biuro obsługi będzie nieczynne. Pracownik ochrony informację potwierdził i wręczył nam ulotkę z informacją, gdzie można zapłacić rachunki za energię.

Nie tylko nasza czytelniczka i my zastaliśmy zamknięte drzwi biura obsługi. Pod zakładem energetycznym spotkaliśmy kilka osób, które na ulicę Średnią wybrały się między innymi, aby zapłacić rachunki.

- Weekend się tu przedłużył - skomentowała Justyna Bednarczyk. - Ja przyjechałam zapłacić rachunek. No cóż, trudno, będę musiała zrobić to gdzie indziej.

Rachunki rzeczywiście, bez prowizji można zapłacić w kilku innych punktach w Radomiu. Przedpłat
dokonuje się jednak tylko w biurze obsługi.

- Tam wpłaca się pieniądze i dostaje specjalny kod, który trzeba wbić do licznika - opowiada nasza rozmówczyni. - Ale w poniedziałek w zakładzie energetycznym byli pracownicy, tylko to biuro było zamknięte, dlaczego nikt tam nie zszedł.

Przy ulicy Średniej działają dwie firmy o podobnej nazwie, ale wykonujące inne zadania. ZEORK Dystrybucja zajmuje się sieciami, a drugi ZEORK S.A najkrócej mówiąc sprzedaje prąd. To ta firma wystawia rachunki i przyjmuje pieniądze za energię.

- My w poniedziałek pracujemy, ale nie pobieramy opłat - usłyszeliśmy w firmie ZEORK Dystrybucja. - Przykro nam, ale nic na to nie poradzimy.

W poniedziałek trwał przedłużony weekend także dla pracowników ZEORKU S.A. w centrali w Skarżysku - Kamiennej. Jak udało nam się ustalić, odbierali sobie oni wolne za święto 15 sierpnia, które w tym roku wypadło w sobotę. Dlaczego w Radomiu biuro obsługi było nieczynne także w ostatni piątek, nie udało nam się ustalić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie