Dyżurny radomskiej policji otrzymał dramatyczne zgłoszenie w sobotę o godzinie 21.30. Dzwoniła kobieta, która powiedziała, że w trakcie imprezy została zamknięta w pokoju i ktoś chce ją zgwałcić. Nie podała dokładnego adresu, tylko nazwę ulicy na osiedlu Zamłynie.
- Policjanci próbowali skontaktować się z kobietą, jednak wszystkie połączenia były odrzucane. Rozpoczęto namierzanie telefonu, z którego dzwoniono do dyżurnego i natychmiast powiadomione zostały służby patrolowe oraz policjanci operacyjni, którzy dokładnie sprawdzali całą ulicę. Tam policjanci usłyszeli odgłosy imprezy dochodzące z jednego z mieszkań. Po wejściu do środka zastali tam 6 mężczyzn i kobietę spożywających alkohol - relacjonowała Katarzyna Kucharska, oficer prasowy radomskiej policji.
Kobieta przyznała, że to ona dzwoniła. Pytana dlaczego, nie potrafiła racjonalnie odpowiedzieć. Jak się okazało kobieta miała blisko 3 promile w organizmie. Teraz odpowie za bezpodstawne wezwanie policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?