Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwyrodnialec wyrzucił szczeniaka z okna bloku przy ulicy Marii Gajl w Radomiu. Zwierzę ma złamany kręgosłup i walczy o życie

Patryk Samborski
Patryk Samborski
Szczeniak walczy o życie.
Szczeniak walczy o życie. Fundacja dla Szczeniąt Judyta
Na osiedlu przy ulicy Marii Gajl w Radomiu doszło do wyjątkowego aktu okrucieństwa. Z okna na drugim piętrze wyrzucony został bezbronny szczeniak. Zwierzę doznało złamania kręgosłupa i walczy o życie. Policja zatrzymała w tej sprawie mężczyznę. Prokuratura przesłuchuje go w charakterze podejrzanego. W sprawę zaangażowała się Fundacja dla Szczeniąt "Judyta". Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie zwierzaka.

Radom. Zwyrodnialec wyrzucił szczeniaka z okna na drugim piętrze. Zwierzę ma złamany kręgosłup

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca podczas libacji alkoholowej. Około godziny 1. w nocy z mieszkania na drugim piętrze wyleciała szafka, zaś kilka godzin później z tego samego okna wyrzucono bezbronnego szczeniaka.

Pisk, skowyt, krzyki cierpiącego malucha postawiły na nogi całe osiedle. Mieszkańcy płakali, zdając nam relację. Jesteśmy zdruzgotani. Jak zwykle zawiódł człowiek. Ten, który zaniedbał, nie dopilnował, odpuścił poszukiwania. Ci, którzy patrzyli i nie powstrzymali zwyrodnialca. I w końcu ten, który wyrzucił maleństwo. Złożyliśmy odpowiednie zeznania i będziemy pełnić rolę oskarżyciela posiłkowego. Nie odpuścimy. Ludzie, którzy dopuścili się tego strasznego czynu zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

- informuje Fundacja dla Szczeniąt "Judyta".

Szczeniak wyrzucony z okna na drugim piętrze. Policja zatrzymała podejrzanego

Sprawą szybko zajęła się radomska policja, która prowadzi czynności pod nadzorem prokuratury.

W związku ze zdarzeniem, w wyniku którego z okna na drugim piętrze wyrzucony został szczeniak policja zatrzymała mężczyznę, który został następnie doprowadzony do prokuratury. Jest on przesłuchiwany w charakterze podejrzanego

- poinformowała nas Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Mężczyzna będzie najpewniej odpowiadać z artykułu 35 Kodeksu karnego, który precyzuje odpowiedzialność za znęcanie się nad zwierzętami oraz ich zabijanie. Zgodnie z przepisami, osoba dopuszczająca się takich czynów podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jednakże, jeśli został on popełniony ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynieść nawet 5 lat więzienia.

Równolegle do postępowania prokuratury, Fundacja dla Szczeniąt "Judyta" ruszyła z internetową zbiórką pieniędzy na leczenie szczeniaka. Można przekazać dowolną kwotę pieniędzy. Wystarczy odwiedzić adres: www.ratujemyzwierzaki.pl/szczeniakwyrzuconyz2pietra - KLIKNIJ TUTAJ

To niestety drugi w ostatnich dniach przypadek bezsensownego okrucieństwa wobec zwierząt w naszym regionie:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto