MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kultura i sport w jednym

Danuta Kuleszyńska
Burmistrz Sławomir Kowal ma powody do zadowolenia. Radni zaakceptowali jego koncepcję.
Burmistrz Sławomir Kowal ma powody do zadowolenia. Radni zaakceptowali jego koncepcję. Bartłomiej Kudowicz
W mieście będzie jedna instytucja zarządzająca sportem i kulturą. Wczoraj radni zatwierdzili jej statut.

Konkurs na dyrektora zostanie rozpisany do poniedziałku. Sesja rady miejskiej była nadzwyczajna. Bo nadzwyczajny był problem do rozwiązania: losy kultury i sportu w mieście.

Od miesięcy obie instytucje nie miały dyrektora, obiema zarządzał urzędnik Jerzy Czapracki, naczelnik wydziału oświaty, kultury i sportu. Żeby ten problem rozwiązać, burmistrz Sławomir Kowal wpadł na pomysł, by to wszystko połączyć w jedną całość.

- Bo jestem zwolennikiem jawności i przejrzystości zarządzania - argumentuje. - A poza tym pomysł nie jest wcale nowy. Wiele miast w Polsce posiada takie rozwiązania i wychodzą na tym dobrze.

Dlaczego w Żaganiu miałoby być inaczej? Co więcej: uważam, że po połączeniu będzie więcej pieniędzy na kulturę i sport, a nie na administrowanie tego.

Dowcip radnego

W sprawie jedności kultury ze sportem radni mają różne zdania. Dali temu wyraz podczas wczorajszej debaty nad statutem. Adam Stawczyk, były dyrektor pałacu, swój stosunek do pomysłu podparł dowcipem sprzed 30 lat, kiedy namawiał fachowca, by spieszył się z kładzeniem tapety na pałacowej ścianie.

- Synku, wolisz szybko, czy dobrze, zapytał fachowiec. Oczywiście, że dobrze. No to spie.., mistrz na to.
Stawczyk dał do zrozumienia, że co nagle to po diable. I zgłosił poprawkę do statutu. A konkretnie zapis, że dyrektora nowej placówki burmistrz powołuje, ale w drodze konkursu. Została przyjęta 16 glosami (radnych było 17).

Eugeniusz Chodań zasugerował, by komisja konkursowa składała się w większości z radnych. Ale sugestia przeszła bez echa. Sporo zamieszania wywołał zapis o działalności społecznej rady, która doradzać będzie przyszłemu dyrektorowi. Chodziło o wykreślenie wyrazu "może działać" i zastąpienie wyrazem "działa". Stanęło na tym drugim, przy jednym glosie sprzeciwu.

Kreatywny dyrektor

Więcej poprawek nie było. Ostatecznie radni 16 głosami przyjęli statut (jeden wstrzymał się). Od wczoraj Żagań ma zatem nową placówkę. Jest nią Pałac Kultury i Sportu. Burmistrz odetchnął z ulgą.

Choć, jak przyznaje, był zdumiony wypowiedziami niektórych radnych. - Nad projektem pracujemy od początku kadencji. I dziś odniosłem wrażenie, że część spośród nich głosowała za czymś, czego do końca nie rozumie - powiedział GL S. Kowal.
Konsekwencją utworzenia PKiS stała się likwidacja Ośrodka Sportu i Rekreacji, którą radni także przegłosowali (15 było za likwidacją).

Do poniedziałku rozpisany zostanie konkurs na dyrektora nowej jednostki. - Powinna to być osoba odpowiedzialna, kreatywna, żyjąca tym miastem - podkreśla burmistrz.
W dalszym ciągu nie wiadomo, czy likwidacja OSiR i powołanie PKiS pociągnie za sobą zwolnienia pracowników. - Taką decyzję podejmie nowy dyrektor - tłumaczy S. Kowal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska