Remontują stary młyn w Suchedniowie. Ma pracować i produkować prąd

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu niewielka rzeka Kamionka była bardzo pracowita. Przy niej działało kilka wodnych młynów. Dulęba, Ogonów, Jędrów, Krzyżka czy Baranów – tych nazw wciąż używają mieszkańcy gminy Suchedniów, choć po dawnych budynkach i urządzeniach pozostały w większości tylko zarośnięte kanały – młynówki i gdzieniegdzie kamienne ruiny.

Wyjątkami są dwa obiekty. Pierwszy, dawny młyn rodziny Herlingów – Grudzińskich w Suchedniowie ze zdewastowanego magazynu został przebudowany na piękny hotel – restaurację. Drugi, przy ulicy Koszykowej, niszczeje od lat. Pochodzi, według różnych danych, z końca XIX lub początku XX wieku. Urządzano tam magazyny i fabrykę mebli i tylko dzięki temu nie popadł w całkowitą ruinę.

Dużo zostało

Niedawno kupiło go małżeństwo z Tarnowa. On - inżynier, ona pochodzi z pobliskiej Łącznej. Postanowili przywrócić ceglanemu młynowi na Jędrowie dawny blask. Nowy właściciel chce zachować anonimowość, ale pozwolił nam obejrzeć wnętrze budynku. Ogromny metraż, kilka kondygnacji. W środku zachowało się wiele drewnianych urządzeń młynarskich, kamienne żarna, są też liczne metalowe elementy systemu napędzanego siłą wody. Jest nawet stara łódka, którą pływano po nieistniejącym od dawna stawie. Już trwają prace remontowe. Zabezpieczane są oryginalne elementy konstrukcji. - Co się da, chcemy zachować w starym stylu. Już zamówiliśmy modrzewiowe okna – mówi pan Paweł. Zadbano i o ochronę – młyn został zaopatrzony w system kamer. Jak się dowiedzieliśmy, właściciele renowację finansują z własnej kieszeni. Chcą zamieszkać w tym pięknym miejscu, ale to nie jedyne ich plany.

Koło w ruch

W młynie pracowała lokomobila, podobne urządzenie, ale spalinowe już kupiono, jest w naprawie i ma trafić do Suchedniowa. Właściciel zamierza wyremontować i puścić w ruch całą maszynerię. Łącznie z kołem wodnym, które – to rzadkość, znajdować się będzie, jak dawniej, pod budynkiem. Czy gdy wszystko będzie gotowe, na Jędrowie powstanie coś w rodzaju muzeum – nie wiadomo, ale wiele na to wskazuje. Młyn ma pracować i produkować prąd. Wiele ciekawostek, w tym stare zdjęcia i rys historyczny, można znaleźć na facebooku, pod hasłem „Młyn wodny Jędrów”. Posiadacze obiektu chcą odtworzyć dawny staw, puścić wodę młynówką. Czy im się to uda? Potrzebne będzie pozwolenie wodno – prawne, a o takie, jak wynika z informacji zaczerpniętych w starostwie powiatowym w Skarżysku, jeszcze nie wystąpiono. Problem może być, bo Kamionka niesie dziś mało wody, w dodatku jest cenna przyrodniczo. Żyją w niej pstrągi i wiele chronionych gatunków. Trzeba będzie pogodzić ambicje właścicieli z wymogami natury, choćby możliwością tarłowych wędrówek dla ryb. Oby się udało.