Rewolucja w handlu. Będzie powrót do przedwojennej koncepcji?

Tak ma wyglądać targowica miejska w Końskich po gruntownej przebudowie. Może ona rozpocząć się jeszcze w tym roku. To zależy od szybkości konsultacji z kupcami. Koszt budowy to około 6,5 miliona złotych. Nowa konecka targowica ma wyglądać na wzór przedwojennego Annotargu!

Konecka targowica miejska nie należy do najpiękniejszych. Różne stanowiska i budki, stoły rozkładane na chodnikach, brak ochrony przed deszczem, śniegiem czy upalnym słońce. To ma się jednak wkrótce zmienić, bo przebudowa targowicy ujęta jest w planach rewitalizacji miasta. A na takie zadanie można pozyskać znaczące - do 60 procent kwoty dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.

Realizacja projektu, którego koncepcję pokazał nam burmistrz Krzysztof Obratański, miałaby rozpocząć się od wyburzenia budynku mieszkalnego przy ulicy Spółdzielczej 14. Później na targowicę weszliby budowlańcy.

- Na czas budowy zaproponujemy kupcom inne miejsce do handlu - zapewnia burmistrz. - Prawdopodobnie będzie to plac w pobliżu boiska sportowego na osiedlu Warszawska, a więc bardzo blisko od obecnego targowiska.

Koncepcja zakłada budowę dwóch obiektów wzorowanych na przedwojennym Annotargu. Tam mógłby odbywać się na przykład handel mięsem i wędlinami. Pomiędzy budynkami w kilkudziesięciu rzędach ma znaleźć się 220 stanowisk handlowych. Nad nimi, na żeliwnych konstrukcjach zawiśnie przezroczysty dach z poliwęglanu. - To nie będzie hala, ale, jeśli użytkownik stanowiska będzie chciał zamknąć swoją przestrzeń ściankami, będzie miał taką możliwość - kontynuuje szef gminy. - Ale warunkiem będzie dostosowanie się do obowiązującego wszystkich jednakowego projektu. Każde ze stanowisk będzie miało dostęp do wody, kanalizacji i energii elektrycznej.

Inwestycja, której koszt to 6,5 milionów złotych, być może rozpocznie się jeszcze w tym roku. Jednak najpierw projekt przebudowy targowicy będzie konsultowany z koneckimi kupcami.