Ambasador USA w Rosji John Sullivan, został wezwany do rosyjskiego MSZ. Wręczono mu oficjalny protest wobec słów prezydenta Joe Bidena o rosyjskim przywódcy Władimirze Putinie, którego nazwał zbrodniarzem wojennym.
Rosyjski MSZ w komunikacie poinformował, że takie określenia, które są niegodne głowy państwa, stawiają stosunki Moskwy i Waszyngtonu „na krawędzi zerwania”.
Biden określił Putina „zbrodniarzem wojennym” w środę 16 marca, odnosząc się do działań rosyjskich wojsk podczas agresji na Ukrainę.