Silnik benzynowy czy wysokoprężny?

W ostatnich latach kierowcy coraz częściej decydują się na wybór samochodu z silnikiem diesla, szczególnie w przypadku zakupu nowego auta. Z czego wynika nieznacznie spadająca popularność pojazdów wyposażonych w jednostkę benzynową? Który z motorów wygrywa konfrontację na polu wad i zalet?

Obecnie dylemat pod hasłem "benzyna czy diesel?” jest znacznie większy niż kilka, a w szczególności kilkanaście lat temu. Współczesne silniki wysokoprężne - wykonane w technologii common rail, która zastąpiła przestarzałą odmianę TDI - są bowiem ciche, podczas ich pracy niemal nie słychać "klekotu”, a co najważniejsze zimą nie ma jakichkolwiek kłopotów z ich uruchomieniem. Tak więc jednostki benzynowe straciły w znacznym stopniu atut, który przez wiele lat dawał im przewagę nad silnikami diesla.

ASPEKT EKONOMICZNY

Wybór jednostki napędowej warto więc uzależnić od aspektu ekonomicznego. Trzeba jednak pamiętać, że ten sam model samochodu, z identycznym wyposażeniem, którego "sercem” będzie diesel zawsze jest droższy od wersji z motorem benzynowym. O ile? Przykładowo najtańsza odmiana toyoty auris z najsłabszym dieslem jest droższa o 6 800 złotych, a peugeot 407 z dieslem kosztuje więcej o 8 900 złotych od tego, pod maską którego pracuje jednostka benzynowa.

Cena zakupu auta to jednak nie jedyny wątek ekonomiczny. Istotny jest bowiem również kosz eksploatacji. A pod tym względem korzystniej wypada oczywiście pojazd z silnikiem diesla, którego silnik dzięki wyższemu stopniowi sprężania ma większą sprawność, a co za tym idzie mniejszy apetyt na paliwo. O ile niższe jest zużycie? W przypadku opla corsy z silnikami o porównywalnej mocy (benzynowy 1,2/80 KM; diesel 1,3/75 KM) średnie zużycie paliwa niezbędnego do przejechania 100 kilometrów w przypadku jednostki wysokoprężnej jest niższe o 1,1 litra, zaś w przypadku volkswagena golfa (benzynowy 1,4/80 KM; diesel 1,9/90 KM) o 1,8 litra.

SLINIK A OSIĄGI

Odstawiając na bok koszt zakupu i eksploatacji samochodu z konkretnym typem silnika, kupujący auto często mają jeszcze jeden istotny dylemat sprowadzający się najczęściej do kwestii: która jednostka napędowa jest lepsza?

Diesel jest trwalszym motorem niż "benzyniak”. Niestety w przypadku awarii, szczególnie poważniejszych, części zamienne do silnika wysokoprężnego są droższe niż do jednostki benzynowej. Wynika to głównie z technologii danego rodzaju "serca” samochodu, która w przypadku diesla jest bardziej wyrafinowana, skomplikowana konstrukcyjnie. Chociażby z powodu zastosowania precyzyjnego systemu podawania paliwa pod wysokim ciśnieniem. Pod tym względem trudno więc jednoznacznie wskazać, który z silników jest lepszy. Atuty są bowiem po każdej ze stron tej "konfrontacji”.

Pewne jest natomiast, że jednostka wysokoprężna o pojemności i mocy identycznej lub nieznacznie różnej od parametrów silnika benzynowego będzie dynamiczniejsza, elastyczniejsza. Pod maską będzie wprawdzie "pracowało” mniej koni mechanicznych, ale za sprawą momentu obrotowego moc generowana przez silnik będzie dostępna przy niższych obrotach. Podawana w koniach mechanicznych lub kilowatach (1 KM = 0,7355 kW; 1 kW = 1,3596 KM) moc silnika jest bowiem iloczynem momentu obrotowego, obrotów i określonego stałego współczynnika. Stąd też wynikają pozornie słabsze wartości mocy z pojemności posiadanej przez diesla.

Niewątpliwym atutem silnika benzynowego jest natomiast to, że po pewnych modyfikacjach można go zasilać również gazem. A wówczas proporcje kosztów związanych z zakupem i eksploatacją samochodu wyposażonego w jednostkę benzynową w stosunku do auta z dieslem będą zupełnie inne, znacznie korzystniejsze dla pojazdów napędzanych benzyną lub LPG.