Skarżysko nasyciło się wielkimi sklepami? Pustki w galeriach, handel upada

BOL
Mateusz Bolechowski
Skarżysko - Kamienna powstało dzięki przemysłowi i przez dziesiątki lat to wielkie zakłady zapewniały jego rozwój. Wszystko zmieniło się po upadku komuny - większość fabryk upadła. Dziś miasto opiera się na handlu.

XXI wiek rozpoczął ekspansję wielkich sklepów. Szczególnie w ostatnich latach pojawiło się ich wiele. Kilka “Biedronek” i “Lidli”, do tego markety “Aldi”, “Tesco”, “Carefour” i “Kaufland”. Tyle z branży spożywczej. W Skarżysku na dobre zagościły “Castorama”, wielkopowierzchniowe sklepy branży RTV/AGD - lista jest długa. Czy powiększy się? Wiele wskazuje, że mamy do czynienia z przerostem rynku.

Czas wielkich galerii

Prawdziwą rewolucją było powstanie centrów handlowych. Stary dom towarowy Hermes kupił biznesmen Bartłomiej Paczóski i obiekt gruntownie przebudował. Nie obyło się bez protestów dotychczasowych najemców. Kilka lat później Hermes rozbudowano. Przy ulicy Metalowców, gdzie stała nigdy nie dokończona hala sportowa “Langerówka”, zbudowano galerię Talgo, z Kauflandem, Jyskiem i innymi sklepami. Niedawno otwarto tam Media Markt. Inwestorów kusiła lokalizacja - między Kielcami i Radomiem, a na Zachód jeszcze dalej, nie było podobnych obiektów. Wydawało się, że to nie koniec - kolejni przedsiębiorcy zgłaszali zainteresowanie.

Centrum, którego nie ma

Między obecnymi marketami przy trasie numer 7 a ulicą Południową w Skarżysku miała powstać kolejna, największa galeria handlowa. 60 sklepów, kino i inne atrakcje. Centrum handlowe miało mieć aż 18 tysięcy metrów powierzchni, w tym 15 tysięcy użytkowej. Dla porównania - największy w Skarżysku market sieci Kaufland ma około trzech tysięcy metrów powierzchni handlowej. Pracę miało tam znaleźć kilkaset osób. Gigantyczny obiekt chciał  wybudować giełdowy deweloper, firma Rank Progress. Inwestor kupił grunty. Do galerii planowano nawet zbudować nową drogę dojazdową. W 2012 roku firma ogłosiła odłożenie inwestycji. Po kilku latach nic o niej nie słychać.

Rynek się nasycił?

W ubiegłym roku do otwarcia sklepu w Skarżysku szykowała się kolejna sieć, Netto. Miał powstać przy ulicy 1 Maja, naprzeciwko wiaduktu kolejowego. - Nasz sklep będzie miał powierzchnię 750 metrów kwadratowych, pracę znajdzie tam od 12 do 16 osób – informowała Mariola Skolimowska, rzecznik prasowy Netto. Porozumiano się nawet z powiatem. Aby ułatwić komunikację, miało powstać wspólnie finansowane rondo. Tymczasem duńska sieć zrezygnowała z inwestowania w naszym mieście. Jak się dowiedzieliśmy, obecnie nie ma planów budowy marketu w Skarżysku.

Przejściowe kłopoty?

Najwięcej sklepów znanych marek mieści się w Hermesie. Ale i tam coraz więcej jest pustych lokali. W sobotę otwarto salon marki Diverse, ale z obiektu wycofała się duża apteka, po raz drugi zamknięta została pizzeria Gruby Benek, zlikwidowano sklep z butami Golden Boot i kawiarnię Blue Moon. Nieoficjalnie mówi się, że nie każdy jest w stanie płacić wysoki czynsz.

- Gdy weszliśmy na rynek w 2008 roku, był niedosyt sklepów. W 2013 roku otwarliśmy rozbudowane centrum. Sądzę, że wypełniliśmy potrzeby mieszkańców - mówi Katarzyna Czajkowska, rzecznik Hermesa. - Wolne lokale to stan przejściowy, wciąż się zmieniamy i wkrótce będą nowi najemcy - zapewnia.

 

Mateusz Bolechowski

(fot. Mateusz Bolechowski)

Pusta torebka

O tym, że nie każda inwestycja w handel się opłaci, przekonuje przykład Czerwonej Torebki. Kilka lat powstała przy ulicy Konarskiego. Było tam kilka sklepów, oraz przychodnia zdrowia Kriomed. Pomysł nie wypalił. Dość szybko lokale zaczęły pustoszeć. Dziś nowy budynek jest zamknięty na cztery spusty, z parkingu korzystają mieszkańcy pobliskich bloków.

Na razie nie słychać o kolejnych sieciowych marketach, które miałyby powstać w Skarżysku. Prawdopodobnie nasycenie wielkimi sklepami osiągnęło granicę. Poza tym, w Skarżysku nie bardzo ma kto kupować. Mieszkańców ubywa, a bezrobocie w powiecie jest najwyższe w województwie i jednym z największych w kraju.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Emigrantka
To nie nasycenie rynku tylko bieda jaka ludzie maja . Nie ma podaży nie na popytu . Mieszkam za granica gdzie duze sklepy i sieciowki sa od dawna i jakiś nie widac zeby sie ludzie nasycili. A wręcz przeciwnie. Tulko to sa sklepy dla ludzi a nie dla wybranych jak w pl a reszta do lumpexu. A ceny w pl to jest jakas kpina moja rodzina przyjezdza z pl na przeceny do takich sklepów jak zara hm esprit itp i Łódź wyjazdu płaca im sie lepiej niezakupieniem w pl. 
j
jjsdvdfb
Wiem ,wszystkie wsióry lataja pseudobrykami,ładuja całe bagazniki syfu drogiego i żrą na potęgę siedzią na traktorze lub ciągniku...znam temat,postaw sie a zastaw się...
K
Kamilio
Tylko ptrzeć kiedy w Kielcach tak będzie. W sumie już powoli to widać a w dodatku każda nowa inwestycja to w połowie niewypał (czy to drogowa czy w handlu).... ;(
E
Emigrantka
To nie nasycenie rynku tylko bieda jaka ludzie maja . Nie ma podaży nie na popytu . Mieszkam za granica gdzie duze sklepy i sieciowki sa od dawna i jakiś nie widac zeby sie ludzie nasycili. A wręcz przeciwnie. Tulko to sa sklepy dla ludzi a nie dla wybranych jak w pl a reszta do lumpexu. A ceny w pl to jest jakas kpina moja rodzina przyjezdza z pl na przeceny do takich sklepów jak zara hm esprit itp i Łódź wyjazdu płaca im sie lepiej niezakupieniem w pl. 
a
aldik
niema w tym zadnej rewelacji   ...ciekawe ile powstalo w skarzysku  miejsc pracy... duzo   ale na papierze... a kazdy ciagnie tam gdzie mozna kupic  
taniej
E
Emigrantka
To nie nasycenie rynku tylko bieda jaka ludzie maja . Nie ma podaży nie na popytu . Mieszkam za granica gdzie duze sklepy i sieciowki sa od dawna i jakiś nie widac zeby sie ludzie nasycili. A wręcz przeciwnie. Tulko to sa sklepy dla ludzi a nie dla wybranych jak w pl a reszta do lumpexu. A ceny w pl to jest jakas kpina moja rodzina przyjezdza z pl na przeceny do takich sklepów jak zara hm esprit itp i Łódź wyjazdu płaca im sie lepiej niezakupieniem w pl. 
c
csdvsv
"Kilka lat powstała przy ulicy Konarskiego."
C
Cormacze
Juz polaczokwe narzekanie ze w Kielcach tak bedzie. Odpowiadam tak nie będzie bo w Kielcach robi zakupy prawie całe województwo...
 
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia
Dodaj ogłoszenie